Indian Wells: niesamowity mecz Agnieszki Radwańskiej!

/ Mateusz Grabarczyk , źródło: sonyericssonwtatour.com, foto: AFP

Prawie dwie i pół godziny męczyła się na korcie z Marią Kirilenko Agnieszka Radwańska. Polka nie po raz pierwszy udowodniła swoją siłę psychiczną i po niezwykle zaciętym spotkaniu zwyciężyła 6:0, 2:6, 7:5. Ale kto by się spodziewał takich emocji, gdy na tablicy wyników widniało 6:0, 2:0 dla Isi…

Radwańska już kiedyś rozegrała podobne spotkanie, ale wtedy nie było szczęśliwego zakończenia. Przed czterema laty w Warszawie rozgromiła w pierwszej partii Alonę Bondarenko, nie tracąc gema, a potem… przegrała dwa kolejne sety i cały mecz.

W Indian Wells początek był podobny. Pierwszy set trwał 25 minut i był bez historii. Radwańska wygrała 29 piłek, Kirilenko tylko 9… Taka przewaga Polki nie mogła skończyć się inaczej jak zwycięstwem do zera.

Isia nie zamierzała zwalniać tempa i na początku drugiego seta kontynuowała swoją wspaniałą passę. Ponownie przełamała Rosjankę i po chwili prowadziła 2:0. Czekająca w szatni Urszula Radwańska pewnie już zaczęła się szykować do wyjścia na kort, gdy wtedy wszystko się zmieniło. Kirilenko wreszcie wygrała pierwszego gema w meczu i, jak się potem okazało, był to początek całej serii. Rosjanka zapisała na swoim koncie sześć gemów z rzędu, wygrywając seta i wprawiając polskich kibiców w osłupienie.

Decydująca partia była kompletnie inna. Obie zawodniczki szły łeb w łeb, ale żadna nie potrafiła utrzymać podania. Pierwszą, której się to udało, była Kirilenko, która wygrała własnego gema przy stanie 3:3. Chwilę potem po raz kolejny przełamała Polkę i znalazła się o krok od awansu do czwartej rundy. Wtedy szósty bieg włączyła Radwańska. Maksymalnie się skoncentrowała i nie tylko odrobiła stratę, wyrównując na 5:5, ale nie oddała rywalce już żadnego gema, triumfując ostatecznie 7:5.

Zwycięstwo Isi sprawia, że, jeśli Ula pokona Wiktorię Azarenkę dojdzie do siostrzanego pojedynku w Indian Wells.

Wynik trzeciej rundy:
Agnieszka Radwańska (Polska, 9) – Maria Kirilenko (Rosja, 24) 6:0, 2:6, 7:5