Rotterdam: szybka porażka Polaków

/ Mateusz Grabarczyk , źródło: atpworldtour.com, foto: AFP

W Costa do Sauipe nieoczekiwane porażki w grze podwójnej doznali Łukasz Kubot i Oliver Marach. Dziś w ich ślady poszli Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski, którzy nie sprostali w drugiej rundzie turnieju ATP w Rotterdamie Tomasowi Berdychowi i Philippowi Kohlschreiberowi. Czesko-niemiecki duet zwyciężył 7:6(3), 6:3.

Nasza najlepsza para deblowa nie miała dziś dobrego dnia. Ich porażka w głównej mierze jest efektem własnych słabości niż świetnej gry rywali. Pierwsza partia była wyrównana i do końca nie było jasne, kto ją wygra. Obie pary zdobyły po jednym przełamaniu i dobrnęły do tie breaka, ale w decydującej rozgrywce Berdych i Kohlschreiber byli wyraźnie lepsi.

W drugim secie Polacy zagrali jeszcze słabiej. Zanotowali tylko 64% skuteczności pierwszego podania, niewiele lepiej radzili sobie w akcjach po drugim serwisie. Rywale przegrali we własnych gemach tylko siedem punktów, a mimo to Fyrstenberg i Matkowski mieli aż cztery break pointy. Nie wykorzystali niestety żadnego, a sami nie potrafili obronić jedynej szansy, jaką mieli przeciwnicy. Berdych i Kohlschreiber wygrali 6:3 i to oni awansowali do kolejnej rundy.

Wynik drugiej rundy:
T. Berdych, P. Kohlschreiber (Czechy, Niemcy) – M. Fyrstenberg, M. Matkowski (Polska, 1) 7:6(3), 6:3