Urszula Radwańska znów wygrała i zagra w turnieju głównym

/ Jarosław Skoczylas , źródło: itftennis.com, foto: Agencja Triada (jandscup.pl)

Urszula Radwańska jest w coraz wyższej formie, co potwierdziła swoim trzecim występem w challengerze w amerykańskim Bronxie (pula nagród 50 000 USD). Polska zawodniczka bez najmniejszych problemów pokonała znacznie wyżej notowaną Yurikę Semę (nr 8). Japonka jest obecnie sklasyfikowana na 208 miejscu w rankingu WTA.


Początek spotkania pokazał już, jak te spotkanie może wyglądać. Znacznie większą siłę uderzeń miała nasza tenisistka, która często kończyła akcje wygrywającymi uderzeniami. Ostatecznie pokonała japońską zawodniczkę, oddając jej zaledwie trzy gemy.


Znacznie trudniejsze zadanie czeka szesnastolatkę z Krakowa w pierwszej rundzie turnieju głównego, gdzie jej rywalką będzie Kristina Brandi. Reprezentantka Puerto Rico jest obecnie sklasyfikowana na 166 miejscu w rankingu WTA, jednak siedem lat temu była już 27 rakietą świata. 30-letnia tenisistka na stałe mieszkająca na Florydzie ma znacznie gorsze warunki fizyczne od Polki, gdyż mierzy 168 centymetrów i waży 59 kilogramów.


Obecny sezon w wykonaniu Brandi jest dosyć przeciętny, gdyż dbre rezultaty mieszały się z niespodziewanymi porażkami. Swoja najlepsze wyniki w tym roku tenisistka z Puerto Rico osiągała w zawodach typu challenger – półfinał w St. Paul (pula nagród 50 000 USD), ćwierćfinały w Orange, Redding i Surbiton (wszystkie 25 000 USD). Przed występem w Bronxie, Brandi zagrała w Waszyngtonie (75 000 USD), gdzie doszła aż do półfinału, po drodze gromiąc m.in. Jorgelinę Cravero.


Wynik III rundy eliminacji turnieju singlowego:
Urszula Radwańska (Polska) – Yurika Sema (Japonia, 8) 6:2, 6:1