Wimbledon: Radwańska odpada w kiepskim stylu

/ Mateusz Grabarczyk , źródło: wimbledon.org/własne, foto: AFP

Agnieszka Radwańska w kiepskim stylu pożegnała się z Wimbledonem. Bezradna i nie starająca się walczyć Polka przegrała 3:6, 2:6 z notującą dużo uderzeń kończących, ale popełniającą też przy tym wiele błędów Chinką Na Li.

14:46 Tyle na razie z Wimbledonu. Polaków w singlu już nie mamy, ale zabawa przy Church Road ciągle trwa, wkraczając w decydującą fazę. Zostańcie zatem z tenisklub.pl aż do 4 lipca. Po 4. lipca też, bo przecież z Londynu tenisowa karuzela ruszy dalej. Ahoj!

14:19 28-6. To statystyka uderzeń kończących w tym meczu. I to też najlepszy obraz tego meczu. Meczu, o którym chyba chcemy jak najszybciej zapomnieć. Li zagrała dobrze, ale nie da się ukryć, że Radwańska po prostu jej na to pozwalała. W momentach złych (czytaj: od początku spotkania) nie starała się zrobić nic, aby wytrącić Chinkę z rytmu. W wielu akcjach po prostu nie walczyła o punkt, o czym świadczy chociażby ostatnia wymiana tego pojedynku. Brak wiary w sukces, brak jakiejkolwiek energii i chęci do zmiany czegokolwiek w tym meczu – taką postawę prezentowała dziś Radwańska na korcie 18. Postawę, której nie lubimy, ale postawę, którą niestety nie raz już widzieliśmy. Polka po dwóch ćwierćfinałach Wimbledonu z rzędu odpada tym razem w 1/8 finału, co oznacza, że straci część punktów w rankingu.

14:17
KONIEC! Li zakończyła tak, jak grała przez cały mecz. Atak i zepchnięcie Radwańskiej do defensywy. Polka też zakończyła tak, jak grała przez cały mecz. Jeszcze jak jej obronny lob był w górze, a Chinka dopiero co składała się do smecza, Agnieszka już ruszyła do siatki, aby dziękować Li za mecz. Przykre i irytujące.

14:16 Dobry return Polki, sprint do siatki i kiedy trzeba kończyć akcję, Polka strzela slice w aut. Rzuca rakietą i wraca na linię końcową. Kolejny błąd i dwa meczbole.

14:15 Radwańska już nie raz i nie dwa wychodziła w meczu ze stanu 2:5. Dziś jednak nic nie wskazuje na powtórkę. Szczególnie postawa Polki.

14:14 Co się działo w ostatnim gemie od 0-40? Najpierw Li się rozluźniła i dorzuciła dwa niewymuszone błędy do swoich statystyk. A potem zrobiła to, co robi w tym meczu najlepiej, czyli rozrzuciła Radwańską po korcie, pobiegła do siatki i skończyła akcję. Nie wolejem, ale ciasnym forhendem po krosie.

14:13 2-5.

14:12 Li skończyła popełniać błędy. 0-40.

14:11 Radwańska ma już chyba dość. O czym najlepiej świadczy szalona próba zagrania drop shota po bardzo silnym bekhendzie Li. 0-30.

14:10 4-2. Passing shot w aut, Radwańska znów odgrywa na rakietę Li, a Li znów nie odgrywa na rakietę Radwańskiej tylko rozrzuca ją po korcie. Do jednego bekhendu Polka dobiega, do następnego zagrania już nie.

14:09 Wszystko się dzieje bardzo szybko. Były dwa break pointy dla Polki, ale znowu Li nie dała szans Polce.

14:08 Return Radwańskiej dwa metry za siatkę i Polka urządza sobie spacerek do drugiego narożnika. Bo po co walczyć o punkt? Federer pokazuje, że nawet w beznadziejnych sytuacjach warto! Radwańska jest innego zdania.

14:07 Wooow! Ależ strzał Radwańskiej. Najmocniejsze i najlepsze w ogóle uderzenie Polki w tym meczu. Li zaskoczona, zaskoczona też chyba Polka.

14:05 Precyzyjny serwis Radwańskiej, jeszcze bardziej precyzyjny return Li. Polka spóźniona, wyrzuca forhend po krosie w korytarz deblowy. Najważniejszy jak dotąd gem przegrany przez Polkę. Chinka znów lepsza o przełamanie.

14:04 Rama za ramę. Rama Chinki okazała się lepsza i to ona wygrała punkt. Znowu równo. Długi gem. Najdłuższy. I najważniejszy.

14:03 Już przewaga Radwańskiej. Teraz, teraz, teraz!

14:02 No po takim drugim serwisie Radwańska nie mogła spodziewać cudów. Piłka wylądowała w połowie kara serwisowego. Return Li jeszcze Polka odbiła, ale następnego bekhendu już nie. Kolejny break point.

14:02 Li nieustannie pomaga.

14:01 Radwańska biegła, ile sił w nogach (tak jak jeszcze w tym meczu nie biegła), ale nie zdołała odbić kolejnego dobrego forhendu Li. Break point numer trzy w tym gemie.

14:00 Jeden zniwelowany asem, drugi następną pomyłką Li. Równowaga.

13:59 Zamiast przycisnąć lekko zezłoszczoną własnymi błędami Li, Radwańska pozwoliła jej się odrodzić. Popełniła kolejny błąd i rzuciła rakietą. Dwa break pointy.

13:58 Zbyt gwałtowny skręt bioder Radwańskiej spowodował, że jej bekhend poleciał poza linię boczną. Potem wpakowała prosty wolej w sieć i jest 15-30.

13:57 Gem! Radwańska znów była w defensywie, ale tym razem jej chop forhendowy sprawił Chince wiele problemów. Li wystrzeliła forhend w aut (znowu) i jest remis.

13:56
Bardzo dobry return Radwańskiej i jest 0-40! Częściej tak, częściej!

13:56 Li ciągle woli strzelać w auty niż w korty. Już 0-30. Może jednak Aga pokusi się o to przełamanie?

13:53
Gem na sucho dla Radwańskiej. Polka zagrała pewniej, ale i tak wiele zależało od Li, która tym razem postanowiła postrzelać w auty. 1-2.

13:52
Ech. 2-0 Li. Nadzieje były, ale się zmyły. Dobry serwis Li, dwa dobre bekhendy Li, brak biegania Radwańskiej i jest 0-2.

13:51
Radwańska poczuła szansę na przełamanie. Dobry atak Polki (chyba drugi w meczu) i równowaga. Zacięty, ważny gem.

13:50 Nie wiadomo kiedy. Ale na pewno nie teraz. Dwa kolejne punkty dla Li i już przewaga Chinki.

13:49 Podwójny błąd serwisowy Li i break point! Jeśli nie teraz, to kiedy?!

13:48 Ale jest równowaga. Mimo że było 40-15.

13:47
Jest bardzo źle. Radwańska nawet się na siebie nie złości po nieudanych zagraniach. Pachnie 2-0.

13:45
Drugi nieudany skrót Radwańskiej. Przełamanie.

13:44 Długa wymiana bekhendowa, którą Li kończy zagraniem w aut. I uwaga, w tej wymianie Radwańska grała najmocniej w tym meczu.

13:43 Zaczynamy drugiego seta. Od 0-30 przy serwisie Polki.

13:41 Radwańska jest przygaszona, ciągle jakby nieobecna i ciągle jakby bez wiary w sukces. Nie lubimy takiej postawy Agnieszki. Fakt, że Li gra na razie bardzo dobrze. Mimo dość sporej liczby błędów, notuje więcej uderzeń kończących. Wiemy też jednak, jak ważna jest postawa na korcie i pokazanie rywalce, że chce się walczyć. I będzie się walczyć. Na razie Radwańska tego nie pokazuje.

13:40 Jedna udana akcja Radwańskiej nie wystarczyła. Li wygrywa pierwszego seta 6-3.

13:39 Pierwsza naprawdę dobra akcja Radwańskiej. Zaczęło się od świetnego returnu po linii, a skończyło wygrywającym forhendem przeciwko biegnącej Li.

13:37
Dobrze, że Li dość często popełnia błędy. Jednak taktyka czekania na błędy rywalki może nie znaleźć dziś zastosowania, bo, jak tak dalej pójdzie, to skończy się mecz. Na razie 5-3 ale już 30-0 przy podaniu Li.

13:36
Przykre, ale Radwańska na razie po prostu przebija piłkę na drugą stronę. I to często na środek.

13:35
Pierwszy podwójny błąd serwisowy Radwańskiej. I równowaga.

13:32 Nawet po własnym serwisie Li returnuje tak, że Agnieszka momentalnie jest metr za linią końcową. Póki co, Polka nie bardzo próbuje coś zmienić.

13:30 Już 5-2. Były dwa błędy Li, ale były też trzy kolejne dobre akcje. Radwańska nieustannie biega w okolicach sędziów liniowych. I musi uważać, żeby przy którejś akcji nie skończył jej się kort. Chinka ciągle w natarciu. I na razie nie widać, żeby coś miało się zmienić.

13:28 Póki co wszystko, co dzieje się na korcie zależy od Li. Jak trafia, to wygrywa punkty. Jak nie trafia, daje nadzieje Polce. Ciągle jednak prowadzi 4-2.

13:27 Radwańska po raz pierwszy ruszyła do siatki. Skończyła w połowie drogi ze spuszczoną głową i piłką mijającą ją z prawej strony.

13:27 Serwis słaby, ale Li pomaga. Uff. 30-15.

13:26 Radwańska gra zdecydowanie za słabo. Li robi, co chce. I robi to dużo silniej niż Polka. Kolejny kończący forhend przy samej linii.

13:23 Było 15:30 ale precyzyjne podania plus dwie świetne akcje ofensywne Li, w których Chinka rozrzuciła Radwańską po korcie i zagrała kończące forhendy dają Azjatce czwartego gema. 

13:21 Dobry serwis Li i autowy return Radwańskiej. Kolejny dobry serwis Li i… mnóstwo szczęścia Radwańskiej, która nawet nie próbowała biec do kończącego bekhendu po linii Chinki. Na szczęście ów bekhend skończył swój lot poza kortem.

13:20 Li chyba postanowiła odpocząć. Popełniła cztery błędy i w nieco ponad minutę przegrała gema.

13:17 Jest źle, żeby nie powiedzieć bardzo źle. Minęło 7 minut, a Chinka ma już połowę drogi do wygrania pierwszego seta za sobą. Gra agresywnie. A te agresywne forhendy i bekhendy trafiają w kort. Agnieszka ciągle myślami chyba jeszcze poza kortem 18. Nie za bardzo nawiązuje walkę z rywalką i nie za bardzo widać też jakieś chęci. Czas się wziąć do pracy.

13:15 Uwaga! Radwańska po raz pierwszy na tym turnieju straciła podanie w singlu! W trzech poprzednich meczach obroniła w sumie 17 break pointów! Sama Agnieszka na jednej z konferencji w to nie dowierzała. "To chyba jakiś rekord?" – pytała.

13:14
Nie poradziła sobie. Li atakuje i trafia. Radwańska nie za bardzo biega, póki co. 0-2.

13:13 Pamiętacie te słynne 0-30 w meczu Radwańskiej z Brianti. Zawsze wychodziła z opresji. To teraz zobaczymy, jak sobie poradzi, kiedy na przeciwko siatki jest Li.

13:11 Szybko poszło. Radwańska chyba jeszcze myślami w szatni, a Li dwa razy skutecznie zaatakowała i obie zmieniają strony kortu. Podaje Radwańska.

13:10 Gramy! Podaje Li.

13:09 Warto dodać, że Li wygrała w tym roku jeden z turniejów przygotowawczych do Wimbledonu. A udało jej się tej sztuki dokonać w Birmingham, gdzie w finale (i to w dwóch setach) pokonała Marię Szarapową. Nie będącą w takiej formie jak kiedyś, kiedyś, ale jednak Maria to Maria.

13:08 Lynn Welch ze Stanów Zjednoczonych na krzesełku sędziowskim.

13:05 Wreszcie (?) doczekaliśmy się trudniejszej przeciwniczki dla Agnieszki Radwańskiej. Dziś powinniśmy poznać odpowiedź na pytanie, w jakiej tak naprawdę formie jest Isia. Li jest aktualnie 12. w światowym rankingu. Polka o trzy oczka wyżej. Obie spotkały się trzykrotnie. Radwańska przegrała tylko pierwsze spotkanie, w dwóch następnych triumfowała. A to ostatnie miało miejsce… na Wimbledonie rok temu. Tyle, że w rundzie trzeciej. Polka wygrała 6-4, 7-5.

13:02 Ahoj! W piękny, ciepły i słoneczny (przynajmniej w Warszawie i Londynie) poniedziałek ponownie wita Was Mateusz Grabarczyk. Już za chwilę na korcie numer 18 Agnieszka Radwańska rozpocznie bój o ćwierćfinał Wimbledonu.