Przez dziurkę od klucza (11): kulisy wielkiego rozstania, powrót gwiazdy

/ Anna Wilma , źródło: , foto:

Historia lubi się powtarzać, dlatego tak jak w 2008 roku w ćwierćfinale Roland Garros spotkają się Nicolas Almagro i Rafael Nadal. Oto rozmowa z cyklu "Gdybyś był…?" przeprowadzona z pierwszym z wymienionych Hiszpanów.

Gdybyś był...
państwem? Hiszpania.
miastem? Murcia.
filmem? Gladiator.
piosenką? "Besos" grupy El Canto del Loco.
momentem w czasie? Każdy dzień jest momentem w czasie.
samochodem? BMW X5.
restauracją? Hortamira – restauracja należąca do jednego z moich przyjaciół.
napojem? Dietetyczna Coca – Cola.
wydarzeniem historycznym? Puchar Davisa.
turniejem? Puchar Davisa.
piłkarzem? Cristiano Ronaldo.
sportem innym niż tenis? Piłka nożna.
lotniskiem? Alicante.
czasem w ciągu dnia? Noc.
stroną internetową? Ta! www.rolandgarros.com.
francuskim wyrazem? "Beaucoup".
romantycznym miejscem? Paryż.
książką? Cokolwiek Paolo Coehlo.
koncertem? El Canto del Loco, jednego z moich przyjaciół.
rodzajem biżuterii? Zegarek.

Kim Clijsters wyznała, że podczas wielkoszlemowego Wimbledonu wystartuje także w grze mieszanej. Nie wskazała jednak, kto będzie jej partnerem i poprosiła swoich fanów, by odgadli nazwisko tego szczęśliwca. Najwięcej głosów zebrał… Lleyton Hewitt! Żadna to niespodzianka z uwagi na zamierzchłe historie łączące tych dwojga. Na drugim miejscu Federer, Nadal i Roddick. Tak skomentowała to Belgijka: "Ci, którzy powiedzieli, że Lleyton, są zwariowani! 🙂 Federer albo Nadal – byłoby miło! Z Roddickiem też :-). Gram z Mallise!". W Eastbourne Clijsters wystąpi w grze podwójnej razem ze swoją bliską przyjaciółką, Swietłaną Kuzniecową.

W deblu pań nie brakuje zawirowań. Lindsay Davenport właśnie zapowiedziała swój powrót do profesjonalnego tenisa podczas US Open Series 2010. W Stanford i San Diego zagra razem z Liezel Huber. Davenport nie zobaczymy jednak podczas samego US Open, bo ma już zobowiązania wobec Tennis Channel właśnie na ten turniej.

Liezel Huber wyjaśniła wreszcie, co stało się powodem konfliktu z jej dotychczasową partnerką na korcie, Carą Black. Otóż Amerykanka miała w rankingu 60 punktów przewagi nad Zimbabwejką i zajmowała pierwsze miejsce. Black i jej mąż chcieli, żeby Huber "w jakiś sposób" straciła te 60 punktów i panie mogłoby z powrotem razem zajmować pierwszą pozycję. Amerykanka się nie zgodziła, a kiedy spotkali się w Stuttgarcie, nawet nie chciały ze sobą rozmawiać. Ponadto Cara miała być zbyt nerwowa na korcie… Relacja między zawodniczkami zaczęła się psuć podczas US Open 2009, kiedy przegrały z siostrami Williams i tak naprawdę już wiosną były bliskie rozstania. Liezel poszukuje teraz kolejnych partnerek do wspólnych występów. W Roland Garros przypadkowo zagrała z Anabel Mediną Garrigues, bo Carla Suarez Navarro, z którą Medina miała tworzyć debla, doznała kontuzji kostki i musiała się wycofać. W Birmingham i na Wimbledonie Huber towarzyszyć będzie Bethanie Mattek Sands.

Caroline Wozniacki wczoraj odpadła z wielkoszlemowego French Open i dzisiaj rano znalazła się w samolocie do Danii. Dodała tylko, że nienawidzi pakowania i dziękuje wszystkim swoim fanom za wsparcie.

Bob Bryan już od kilku dni cieszy się urlopem (a może nie cieszy, bo nie chciał tak szybko kończyć sezonu na kortach ziemnych). Wczoraj grał na fortepianie i oglądał mecz Robina Soderlinga z Rogerem Federerem. Poza tym pracował na kilku starych piosenkach: "Power of love" Hueya Lewisa i "The Distance" Cake. Mecz, w którym sensacyjnie odpadł lider rankingu ATP, oglądał też za oceanem Andy Roddick.

Powoli zaczyna się też mówić o tym, jak będą wyglądać rankingi tenisowe w poniedziałek. Wiadomo już na pewno, że w momencie porażki Venus Williams jej siostra, Serena, zapewniła sobie utrzymanie przewodnictwa w rankingu kobiecym. Ponieważ Jelena Diemientiewa pokonała Nadię Pietrową, w pierwszej dziesiątce najbliższych notowań po raz pierwszy w historii znajdą się dwie Włoszki! To Flavia Pennetta i Francesca Schiavone. Prawdopodobnie zostanie też tylko jedna Rosjanka… W tych okolicznościach pokonana w drugiej rundzie Agnieszka Radwańska może być nawet szósta, a nie grająca w ogóle w Paryżu Kim Clijsters – ósma! Niecodzienna sytuacja, prawda?

U panów natomiast Roger Federer drży o swoje miejsce. Bo jeżeli Rafael Nadal znów zdobędzie Puchar Muszkieterów, z powrotem zostanie numerem jeden męskiego tenisa.

W Tenisklubie możesz znaleźć:
– środowe wyniki turnieju pań
– środowe wyniki turnieju panów
– środowe wyniki turnieju mikstów
– mecze wszystkich Polaków
Zapraszamy!

Zobacz poprzednie meldunki zza kulis aren tenisowych:
(10) Niezwykła imitacja Nole!!!
(9)
Niesforne portfele, rekordowa Francesca
(8)
Karaoke wróciło na Roland Garros!

(7) Gdzie są najładniejsze dziewczyny?
(6) Czy ona ma polskie poczucie humoru?
(5) Stringi Venus i o tym, co jest sexy według Flavii
(4) Gdybyś był samochodem?
(3) Kto pojechał do Cannes?
(2) Ulubiona czekolada Radwańskiej i kolejny ślub?
(1) Partnerki Feliciano i odnaleziony Marat