Roland Garros: wyeliminowana Venus i waleczna Wozniacki

/ Tomasz Krasoń , źródło: sonyericssonwtatour.com, foto: AFP

Spotkanie Caroline Wozniacki z Flavią Pennettą było najdłuższym w dotychczasowym turnieju pań. Po 3 godzinach Dunka wygrała 7:6(5), 6:7(4), 6:2. Na uwagę zasługuje także porażka turniejowej „dwójki”, Venus Williams. Amerykanka uległa Nadii Pietrowej i jest najwyżej rozstawioną zawodniczką, która pożegnała się już z marzeniami o paryskim triumfie.

W sobotę Nadia Pietrowa zwycięsko kończyła dramatyczne spotkanie z Aravane Rezai. W niedzielę walczyła z drugą z finalistek turnieju w Madrycie, Venus Williams. Druga rakieta świata postawiła jednak znacznie mniejszy opór. O wyniku pierwszego seta zadecydował break wywalczony przez Pietrową w piątym gemie. 27-letnia Rosjanka nie wypuściła prowadzenia z rąk i triumfowała 6:4. Drugą partię lepiej rozpoczęła Williams, wychodząc na 2:0. Jednak Pietrowa nie poddała się i od stanu 2:3 zdobyła cztery gemy z rzędu. W związku z tym po półtorej godzinie gry zwyciężyła 6:4, 6:3 i awansowała do ćwierćfinału.

Pietrowa w Paryżu już dwukrotnie dochodziła do półfinału. Teraz jej forma wskazuje, iż może nawet poprawić rezultaty z 2003 i 2005 roku. Najbliższą rywalką 27-letniej moskwianki będzie Jelena Diemientiewa. Starsza o rok krajanka nie miała żadnych problemów z pokonaniem Chanelle Scheepers. Jedyna kwalifikantka na tym szczeblu rozgrywek zdołała ugrać cztery gemy. Diemientiewa zdecydowanie dominowała z głębi kortu, a jej największym problemem były problemy zdrowotne. Na korcie centralnym finalistka tej imprezy z 2004 roku pojawiła się z opatrunkami na prawej kostce i lewej łydce. Po 74 minutach gry triumfowała 6:1, 6:3.

Najbardziej zacięte spośród niedzielnych spotkań czwartej rundy stoczyły Caroline Wozniacki i Flavia Pennetta. W pierwszej partii tego pojedynku piłki setowe miała już Włoszka, ale Dunka zdołała oddalić zagrożenie, a następnie wygrała w tie breaku do pięciu. Druga odsłona była równie zacięta. Jednak tym razem 28-letnia Pennetta nie zmarnowała okazji i zwycięsko zakończyła tie breaka, oddając Wozniacki cztery punkty. Początek trzeciej partii również był zacięty, ale wraz z jej upływem uwidoczniła się przewaga 19-letniej Dunki. Wozniacki lepiej znosiła trudy trwającego 3 godziny pojedynku i w końcówce nie pozostawiła Pennetcie złudzeń. Wywalczyła przewagę dwóch przełamań i zwyciężyła 6:2.

Jej rywalką będzie Francesca Schiavone, która do wielkoszlemowego ćwierćfinału awansowała po raz czwarty. 29-letnia Włoszka 6:4, 6:4 pokonała Marię Kirilenko. W pierwszym secie Schiavone wzmocniła uderzenia przy stanie  4:4, dzięki czemu wygrała w pierwszej partii. W drugiej prowadziła już 4:1 jednak dała się dogonić pogromczyni Swietłany Kuzniecowej. Na szczęście dla włoskich kibiców powtórzył się scenariusz z inauguracyjnej odsłony. Przy stanie 4:4 Schiavone po raz kolejny wspięła się na wyżyny umiejętności, przełamała rywalkę i triumfowała 6:4.

Wyniki czwartej rundy singla:
Nadia Pietrowa (Rosja, 19) – Venus Williams (USA, 2) 6:4, 6:3
Jelena Diemientiewa (Rosja, 5) – Chanelle Scheepers (RPA, Q) 6:1, 6:3
Caroline Wozniacki (Dania, 3) – Flavia Pennetta (Włochy, 14) 7:6(5), 6:7(4), 6:2
Francesca Schiavone (Włochy, 17) – Maria Kirilenko (Rosja, 30) 6:4, 6:4

Turniej Roland Garros jest już na półmetku! W Tenisklubie odnajdziesz:
– niedzielne wyniki rywalizacji pań
– niedzielne wyniki rywalizacji panów
– niedzielne wyniki rywalizacji mikstów
– komplet rezultatów reprezentantów Polski
Zapraszamy!