Belgrad: pasjonująca walka Amerykanów o pierwszy tytuł na mączce

/ Mateusz Grabarczyk , źródło: atpworldtour.com, foto: AFP

Wspaniałą bitwę stoczyli amerykańscy tenisiści w walce o  tytuł na ziemnych kortach w Belgradzie. Po blisko dwóch godzinach i obronie jednej piłki meczowej główne trofeum uniósł Sam Querrey, który pokonał Johna Isnera 3:6, 7:6(4), 6:4, zdobywając swój czwarty tytuł w karierze, a pierwszy na korcie ziemnym.

Dla obu zawodników dzisiejszy mecz w Belgradzie był szansą na pierwszy tytuł na nawierzchni innej niż twardej. Querrey miał już raz okazję wystąpić w finale na „cegle”. Było to w tym roku w Houston, ale w decydującym starciu przegrał z Juanem Ignacio Chelą. Dziś też był blisko porażki, bo w drugim secie Isner (po zwycięstwie w pierwszej partii 6:3) prowadził 5:4 i miał przewagę przy własnym (dodajmy: potężnym) serwisie. Szansę jednak zmarnował i, jak się później okazało, miało to dużo poważniejsze konsekwencje.

W całym spotkaniu rośli Amerykanie (Querrey – 198 cm wzrostu, Isner – 205 cm) posłali razem 24 asy. Doszło tylko do dwóch przełamań, a pierwszy serwis był najsilniejszą bronią obu panów. Lepiej wypadł Querrey, który zanotował skuteczność na poziomie 85%. Jego rywal dziewięć procent niższą. Jednak drugie podanie nie było już tak rażące, wobec czego walka była wyrównana. Początkowo to Isner grał dużo lepiej, a Querrey nie potrafił odnaleźć własnego rytmu. W efekcie przegrał pierwszą partię 3:6, a w drugiej był o krok od całkowitej porażki. Wyszedł jednak z opresji i z każdą kolejną chwilą grał coraz lepiej. W trzecim secie to on dyktował warunki. Ani razu nie dał się przełamać, wygrał 15 z 16 punktów po pierwszym podaniu i zdobył jednego breaka, które zadecydowało o końcowym sukcesie.

Wynik finału:
Sam Querrey (USA, 3) – John Isner (USA, 2) 3:6, 7:6(4), 6:4