Miami: Fish lepszy od Murraya

/ Michał Jaśniewicz , źródło: sonyericssonopen.com, foto: sonyericssonopen.com

Sobota w Miami przyniosła kolejną dużą niespodziankę turnieju Sony Ericsson Open. Rozstawiony z numerem trzy Andy Murray przegrał z reprezentantem gospodarzy Mardy Fishem 4:6, 4:6. W zawodach nie gra już również Gilles Simon, który zdobył tylko pięć gemów w pojedynku z Horacio Zeballosem. Dwusetowe zwycięstwa odnieśli Roger Federer i Marin Cilić.

Ponad 18 600 kibiców oglądało na korcie centralnym jeden z największych sukcesów Mardy Fisha w karierze. Początek meczu nie zapowiadał niespodzianki. Faworyzowany Szkot prowadził w pierwszym secie 3:1 i 40:0 przy serwisie Amerykanina, a jednak nie zdołał zwycięsko zakończyć pierwszej partii. Fish do końca spotkania znakomicie serwował, odnotował 10 asów i aż 82 procent wygranych piłek po pierwszym podaniu.

Bez wątpienia to jedno z moich największy zwycięstw w karierze. On jest tegorocznym finalistom turnieju wielkoszlemowego i jego wyniki mówią same za siebie,” stwierdził 101. w rankingu Mardy Fish. „To jest wspaniałe zwycięstwo. Oczywiście serwis funkcjonował bardzo dobrze, szczególnie kiedy go najbardziej potrzebowałem.

Gilles Simon jeszcze w październiku ubiegłego roku zajmował dziesiąte miejsce w rankingu ATP. Pod koniec ubiegłego sezonu doznał jednak kontuzji prawego kolana i do wysokiej formy wciąż nie może wrócić. W tym roku przegrał wszystkie spotkania w turniejach w ATP Tour. W Miami jego pogromcą okazał się Horacio Zeballos. Argentyńczyk pewnie triumfował 6:2, 6:3.
 
Udanie marsz po swój drugi tytuł w sezonie rozpoczął Roger Federer. Lider rankingu ATP pokonał Nicolasa Lapenttiego 6:3, 6:3. Dla Szwajcara jest to już dwunasty występ w turnieju w Miami. Triumfował on tutaj dwukrotnie, ale ostatni raz przed czterema laty.

Byłem dzisiaj bardzo skuteczny przy piłkach na przełamanie i myślę, że to właśnie zapewniło mi zwycięstwo w meczu” – skomentował swój pierwszy mecz w Miami Federer. Szwajcar zmierzy się teraz z Francuzem Florentem Serrą.

Przed dwoma tygodniami Marin Cilić nieoczekiwanie odpadł już w drugiej rundzie turnieju w Indian Wells. W Miami Chorwat rozpoczął zmagania dużo bardziej udanie, pokonując Stephane Roberta 6:3, 6:1. Tenisiści ci zagrali ze sobą po raz pierwszy.

Wyniki drugiej rundy:
Roger Federer (Szwajcaria, 1) – Nicolas Lapentti (Ekwador, LL) 6:3, 6:3
Mardy Fish (USA) – Andy Murray (Wielka Brytania, 3) 6:4, 6:4
Marin Cilić (Chorwacja, 7) – Stephane Robert (Francja) 6:3, 6:1
Horacio Zeballos (Argentyna) – Gilles Simon (Francja, 20) 6:2, 6:3

Sprawdź komplet sobotnich wyników turnieju w Miami