Indian Wells: powroty Nalbandiana i Blake’a

/ Anna Wilma , źródło: atpworldtour.com, foto: atpworldtour.com

James Blake i David Nalbandian awansowali do drugiej rundy zmagań turnieju mężczyzn w Indian Wells. Panowie rozprawili się odpowiednio z Danielem Gimeno Traver i Stefanem Koubkiem. Porażkę odnotowali między innymi Richard Gasquet i Benjamin Becker.

James Blake w tegorocznym turnieju w Kalifornii występuje jako zawodnik spoza czołowej pięćdziesiątki rankingu ATP i nie przysługuje mu prawo do wolnego losu w pierwszej rundzie (a takowe mają wszyscy rozstawieni gracze). Dzisiaj jednak pokazowo przebrnął tę fazę imprezy, pokonując w niecałą godzinę Daniela Gimeno Traver 6:3, 6:2.

– Czuję, że gram całkiem dobrze – skomentował Blake, niegdyś tenisista z pierwszej dziesiątki światowej klasyfikacji. – Czułem się tam dzisiaj bardzo dobrze. Dla mnie to dobry znak, że uciekłem mu dzisiaj dobrze grając. Trzeba ciągle iść do przodu. Wiem, że mój ranking się obniżył, ale nie martwię się tym tak bardzo.

Były numer cztery globu, który w pierwszych rundach imprez ATP World Tour w tym sezonie przegrywał z Marcosem Baghdatisem i Andym Roddickiem, stwierdził, że niższy ranking to dla niego… łatwiejsze drabinki. 

– Na pewno zostawia mi to mniejsze szanse, ale przecież kiedyś już w tym byłem. Kiedy byłem młody, musiałem się przez to wszystko przebić. Musisz pokonać kilku zawodników ze szczytu, żeby zaczeli cię szanować, gdy jesteś młody. Teraz chcę to zrobic jeszcze raz, bo mam nadzieję, że ciągle do tego należę. Przyjdzie i rozstawienie, i wygrywanie tytułów. Muszę się poprawić, bo nie ma kogo obwiniać.

W drugiej rundzie Blake zagra z rozstawionym z numerem dwanaście Davidem Ferrerem. Hiszpan kontynuuje serię siedmiu zwycięskich meczów z rzędu, a w swoich dwóch ostatnich występach osiągał finały.

Inny tenisista, który kiedyś okupował trzecie miejsce w światowych notowaniach, także zajął miejsce w drugiej rundzie BNP Paribas Open 2010. To David Nalbandian. Argentyńczyk pokonał 6:2, 7:6(2) Stefana Koubka z Austrii w godzinę i czternaście minut. Nalbandian przeszedł w maju 2009 operację biodra i odnotowuje dopiero swój trzeci występ w tym sezonie. W miniony weekend wystąpił w rozgrywkach Pucharu Davisa i zdobył decydujący punkt w konfrontacji ze Szwedami.

Nalbandian przed rokiem na odpadł w czwartej rundzie zmagań na kalifornijskiej pustyni, mając pięć piłek meczowych w drugim secie starcia z Rafaelem Nadalem. Przez ostatnie pięć lat nie wyjeżdżał z Indian Wells wcześniej niż po czwartym meczu, ale nigdy też nie doszedł dalej niż do ćwierćfinału (rok 2008).

Simon Greul pokonał w piątkowym meczu pierwszej rundy Richarda Gasquet i to on spotka się pojutrze z Gaelem Monfilsem (numer 12). Kwalifikant z Tajwanu, Yen Hsun Lu zapewnił sobie konfrontację z Andym Roddickiem po wygranej nad Oscarem Hernandezem.