Indian Wells: cięzka przeprawa Moy’i

/ Michał Jaśniewicz , źródło: bnpparibasopen.org, foto: AFP

Carlos Moya, po zaciętym spotkaniu i obronionych setbolach, z amerykańskim kwalifikantem Timem Smyczkiem, awansował do drugiej rundy turnieju w Indian Wells. Trzysetowe zwycięstwa w swoich pierwszych meczach odnieśli Ernests Gulbis, Mario Ancić oraz Mardy Fish.

22-letni Smyczek zadebiutował w czwartek w turnieju rangi ATP World Tour Masters 1000. Niewiele brakowało, by ta inauguracja zakończyła się zwycięstwem nad byłym liderem rankingu. Carlos Moya, po dwóch godzinach oraz dwudziestu minutach, triumfowała jednak 7:6(7), 7:6(5). W tie breaku pierwszego seta Hiszpan obronił dwa setbole. W drugiej partii Smyczek prowadził już 5:3 i także miał dwie kolejne szanse na skończenie seta. Rutyna wzięła jednak górę i to Moya będzie rywalem Thomaza Bellucciego w drugiej rundzie BNP Paribas Open.

Kiedy zbliżałem się do końca meczu zacząłem się denerwować, ale dobrze grałem. Jestem szczęśliwy, że mogę być tu z wam.” – stwierdził po meczu Moya.

Udanie zmagania w Indian Wells rozpoczął również Mario Ancić. Nękany problemami zdrowotnymi Chorwat za wszelką cenę stara się wrócić do światowej czołówki. Droga przed nim wyjątkowo długa, gdyż aktualnie zajmuje 694. miejsce w rankingu. W spotkaniu pierwszej rundy pokonał Bobbiego Reynoldsa 6:4, 3:6, 6:4. Pochodzący ze Splitu tenisista zaserwował w tym spotkaniu dwanaście asów i wykorzystał trzy z jedenastu okazji na przełamanie. Na drodze Ancicia w drugiej rundzie stanie Julien Benneteau (nr 31).

Fatalnie swój występ w Indian Wells rozpoczął finalista tej imprezy z 2008 roku. Mardy Fish w pierwszym secie pojedynku z Michaelem Berrerem zdołał ugrać tylko jednego gema. Niemiec w tej partii miał stuprocentową skuteczność wykorzystanych break pointów (3 na 3), ale w dalszej części meczu Amerykanin nie dał mu już żadnej szansy na przełamanie. Reprezentant gospodarzy w godzinę i trzydzieści pięć minut zwyciężył 1:6, 6:1, 6:3. W drugiej rundzie dojdzie do powtórki finału sprzed dwóch lat, gdyż rywalem Mardy Fisha będzie Novak Djoković.

Niespodziewanie trudną przeprawę w pierwszej rundzie miał Ernests Gulbis, który w tym sezonie błyszczy formą. Łotysz w lutym wygrał turniej w Delray Beach, a tydzień wcześniej doszedł do finału w San Jose. W swoim pierwsze spotkaniu w Indian Wells pokonał Marco Chudinelliego 3:6, 6:3, 6:3. W drugiej rundzie Gulbisa czeka niezwykle ciężki egzamin, gdyż jego rywalem będzie rozstawiony z numerem pięć Nikołaj Dawydienko. Tenisiści ci grali ze sobą dwukrotnie i za każdym razem zwyciężał Rosjanin.

Wyniki pierwszej rundy:
Mardy Fish (Stany Zjednoczone) – Michael Berrer (Niemcy) 1:6, 6:1, 6:3
Ernests Gulbis (Łotwa) – Marco Chiudinelli (Szwajcaria) 3:6, 6:3, 6:3
Mario Ancić (Chorwacja) – Bobby Reynolds (Stany Zjednoczone, Q) 4:6, 6:3, 6:4
Carlos Moya (Hiszpania, WC) – Tim Smyczek (Stany Zjednoczone, Q) 7:6(7), 7:6(5)

Sprawdź komplet czwartkowych wyników turnieju w Indian Wells