Dubaj: dzień pełen niespodzianek

/ Mateusz Grabarczyk , źródło: atpworldtour.com, foto: AFP

Andy Murray, Nikołaj Dawydienko i Jo-Wilfried Tsonga z pewnością byli zaliczani do grona faworytów imprezy ATP 500 w Dubaju. Jasne jest, że żaden turnieju tego nie wygra, bo cała trójka przegrała w środowych zmaganiach. Jednie broniący tytułu Novak Djoković nie zawiódł, chociaż też miał problemy z pokonaniem Viktora Troickiego.

Słaba postawa Novaka Djokovicia i bardzo dobre „wejście” w mecz Viktora Troickiego sprawiły, że ten mniej utytułowany z Serbów wygrał pierwszą partię 6:3, dwukrotnie przełamując swojego rodaka. Podrażniony „Nole” wziął się do pracy i w drugim secie przegrał tylko jeden punkt przy własnym pierwszym podaniu, nie pozwalając rywalowi na stworzenie sobie okazji do breaka. Sam miał ich aż osiem. Troicki świetnie się bronił, ale raz nie wyszedł z opresji. Strata serwisu kosztowała go stratę seta. W trzeciej partii Djoković był bezlitosny dla przeciwnika, wykorzystując obie swoje szanse na przełamanie i wygywając 6:2.

Z imprezą w Dubaju pożegnał się Andy Murray. Szkot trenował ostatnio bardzo mało i kosztowało go to porażkę z Janko Tipsareviciem. Obaj zawodnicy stworzyli jednak emocjonujące widowisko. Posłali po 13 asów i wygrywali mnóstwo punktów po swoim pierwszym podaniu. Serb miał tylko cztery okazje na przełamanie wyżej notowanego rywala, ale aż trzy z nich wykorzystał. Podobnie jak Murray z tą różnicą, że ten miał aż 12 okazji na breaka. Po dwóch godzinach i 29 minutach walki Tipsarević zwyciężył 7:6(3), 4:6, 6:4.

Zaledwie 45 minut na korcie przebywali Michael Berrer i Nikołaj Dawydienko. Po wygranym przez Niemca 6:3 pierwszym secie spotkania Rosjanin zrezygnował z dalszej walki. Powodem była kontuzja lewego nadgarstka. „Jestem rozczarowany, bo nie udało mi się wyleczyć wystarczająco szybko. Nie wiem, czy pojadę na Puchar Davisa do Moskwy”, powiedział po meczu Dawydienko. Daviscupowe zmagania będą miały miejsce już pod koniec przyszłego tygodnia.

Wyniki drugiej rundy:
Novak Djoković (Serbia, 2) – Viktor Troicki (Serbia) 3:6, 6:4, 6:2
Janko Tipsarević (Serbia) – Andy Murray (Wielka Brytania, 3) 7:6(3), 4:6, 6:4
Michael Berrer (Niemcy) – Nikołaj Dawydienko (Rosja, 4) 6:3 i krecz Dawydienki