Auckland: sensacja na początek

/ Mateusz Grabarczyk , źródło: atpworldtour.com, foto: atpworldtour.com

Wszyscy faworyci gier singlowych awansowali do drugiej rundy turnieju ATP w Auckland. Problemów nie mieli dziś Philipp Kohlschreiber, Juan Monaco i Albert Montanes. Jednak prawdziwa sensacja miała miejsce w turnieju deblowym, gdzie już w pierwszej rundzie odpadli najwyżej rozstawieni bracia Bryanowie. Amerykanie przegrali z Rogierem Wassenem i Horacio Zeballosem.

Mike i Bob Bryanowie zajmują aktualnie dwie najwyższe pozycje w rankingu deblistów. Rogier Wassen jest 49., a Horacio Zeballos 85. Amerykanie zdobyli jak dotąd 56 tytułów. Holender i Argentyńczyk żadnego. A jednak w pierwszej rundzie imprezy w Auckland lepsi okazali się ci skazani na porażkę. Pierwszy set nie zapowiadał kłopotów faworytów, którzy prezentując niezłą grę zdobyli o jedno przełamanie więcej i wygrali 6:4. Jednak w drugim secie fantastyczna skuteczność pierwszego podania Wassena i Zeballosa, która wyniosła aż 95%, i słabsza postawa Amerykanów, poprowadziła niżej notowanych tenisistów do wygranej 6:4. W tie breaku meczowym bracia Bryanowie trafili wszystkie pierwsze serwisy, ale nie pomogło im to w odniesieniu zwycięstwa. Holendersko-argentyński duet był solidniejszy i to Wassen z Zeballosem jako pierwsi zdobyli dziesięć punktów, odnosząc spektakularną wygraną.

W turnieju singlowym nie było niespodzianek. Philipp Kohlschreiber gładko uporał się z Inigo Cervantesem-Huegunem, który po wycofaniu się z turnieju Davida Nalbandiana do drabinki dostał się jako szczęśliwy przegrany. Rozstawiony z piątką Niemiec zanotował gorszą skuteczność pierwszego serwisu, ale za to świetnie spisywał się w akcjach po własnym drugim podaniu. W godzinę i dwie minuty wygrał 6:2, 6:3.

Jeszcze wyższe zwycięstwo odniósł Juan Monaco, który pokonał sensacyjnego triumfatora z gry podwójnej – Horacio Zeballosa. W wewnątrz argentyńskim pojedynku na korcie niemal całkowicie dominował faworyt. Jedynie w pierwszym secie niżej notowany zawodnik próbował stawiać czoła rodakowi i „urwał” mu trzy gemy. W drugiej partii rozstawiony z siódemką 25-letni Monaco wygrał już do zera.

Wyniki pierwszej rundy singla:
Philipp Kohlschreiber (Niemcy, 5) – Inigo Cervantes-Huegun (Hiszpania, LL) 6:2, 6:3
Juan Monaco (Argentyna, 7) – Horacio Zeballos (Argentyna) 6:3, 6:0

Wynik pierwszej rundy debla:
R. Wassen, H. Zaballos (Holandia, Argentyna) – B. Bryan, M. Bryan (USA, 1) 4:6, 6:4, 10-6