Brisbane: Querrey pokonany przez Blake’a

/ Tomasz Krasoń , źródło: atpworldtour.com, foto: atpworldtour.com

Ze zmiennym szczęściem rywalizowali rozstawieni tenisiści podczas drugiego dnia w imprezie Brisbane International rozgrywanej na wschodnim wybrzeżu Australii. Do najlepszej szesnastki awansowali Gael Monfils (nr 3) i Tomas Berdych (nr 4). Swoich pogromców znaleźli już natomiast Sam Querrey (nr 5) i Jurgen Melzer (nr 6).

Największym zaskoczeniem jest porażka Jurgena Melzera z notowanym pod koniec trzeciej setki Australijczykiem, Matthew Ebdonem. Reprezentant gospodarzy, który w Brisbane wygrał już trzy mecze w eliminacjach, triumfował 7:5, 6:1. 22-letni Australijczyk nie miał nic do stracenia we wtorkowej potyczce pierwszej rundy. Spisał się jednak znakomicie. Zaserwował 12 asów, nie stracił żadnego gema przy własnym podaniu, a w drugim secie wprost zdemolował 28-letniego Austriaka, który w rankingu ATP zajmuje 28. miejsce.

„We wszystkich futuresach, w których grałem latem, miały na celu zapewnienie mi możliwość gry w styczniowych turniejach” – wyjaśnił Ebdon. „Chciałem stanąć na starcie tych imprez i sprawdzić, czy jestem w stanie walczyć na wyższym szczeblu” – dodał Australijczyk.

Teraz czeka go kolejne wyzwanie, gdyż w drugiej rundzie spotka się z Richardem Gasquetem, który niegdyś był notowany w pierwszej setce. Na Ebdonie nie będzie jednak spoczywał cały ciężar odpowiedzialności za wynik miejscowych zawodników. O ćwierćfinał powalczy także Carsten Ball, ale jego rywalem będzie największa gwiazda imprezy, Andy Roddick. We wtorek potężnie serwujący Australijczyk pokonał 7:5, 6:1 Mischę Zvereva.

W starciu dwóch Amerykanów lepszy okazał się James Blake. Niegdyś czwarty zawodnik rankingu ATP pokonał Sama Querreya. W niezwykle zaciętym spotkaniu każde przełamanie było na wagę zwycięstwa w secie. Pierwszą odsłonę wygrał młodszy i wyżej notowany Querrey. Jednak następne sety należały już do Jamesa Blake’a, który po 1 godzinie i 28 minutach gry triumfował 4:6, 6:3, 6:4.

Zwycięstwa odnieśli dwaj inni rozstawieni tenisiści. Z problemami awans zapewnił sobie Gael Monfils. Rozstawiony z „trójką” Francuz triumfował 7:6(1), 6:7(5), 6:2 z Taylorem Dentem. Nękany kontuzjami Amerykanin stawił nadspodziewanie spory opór, ale faworyzowany Monfils zdołał opanować sytuację w końcowej części meczu. Natomiast od początku spotkania pierwszej rundy inicjatywę miał Tomas Berdych. 24-letni Czech 6:2, 6:4 pokonał reprezentanta gospodarzy Nicka Lindahla, nie tracąc ani jednego gema przy własnym podaniu. Kolejnym rywalem 20. rakiety świata będzie Marcos Baghdatis. Cypryjczyk pokonał 7:5, 7:5 Mardy’ego Fisha.

„To nie był najlepszy bieg w moim wykonaniu” W przerwie pomiędzy sezonami ciężko pracowałem nad przygotowaniem fizycznym. Teraz jestem szybszy, sprawniejszy i bardzo mi się to podoba. Cieszę się ze zwycięstwa i mojej postawy na korcie” – powiedział po meczu Marcos Baghdatis.

W środę w Brisbane rozegrany zostanie komplet ośmiu spotkań drugiej rundy. O miejsce w ćwierćfinale zagrają m.in. najwyżej rozstawieni w imprezie Andy Roddick i Radek Stepanek.

Wyniki pierwszej rundy singla:
Gael Monfils (Francja, 3) – Taylor Dent (USA) 7:6(1), 6:7(5), 6:2
Tomas Berdych (Czechy, 4) – Nick Lindahl (Australia, Q) 6:2, 6:4
Marcos Baghdatis (Cypr) – Mardy Fish (USA) 7:5, 7:5
Matthew Ebden (Australia, Q) – Jurgen Melzer (Austria, 6) 7:5, 6:1
James Blake (USA) – Sam Querrey (USA, 5) 4:6, 6:3, 6:4

Sprawdź komplet wyników męskiego turnieju w Brisbane!