ITF w Mińsku: drugi z rzędu tytuł Przysiężnego

/ Tomasz Krasoń , źródło: itftennis.com, foto: Dominik Kulaszewicz (orangeprokomopen.pl)

Polscy tenisiści odnoszą ostatnio sukcesy nie tylko na szczeblu WTA i ATP. Znakomicie w imprezach ITF gra Michał Przysiężny. 25-letni głogowianin wygrał turniej w Mińsku, a przed tygodniem był najlepszy w niemieckim Leimen. Dzięki zdobytym punktom Polak awansuje w okolice 425. pozycji w rankingu ATP.

Kariera Michała Przysiężnego bardzo często przerywana jest przez kontuzje. Również w tym sezonie 25-letni Polak borykał się z urazami. Z tego powodu nie odnosił satysfakcjonujących rezultatów w imprezach singlowych, a w rankingu ATP wypadł poza szóstą setkę. Ostatnie starty popularnego Ołówka zwiastują jednak lepsze czasy dla tego utalentowanego tenisisty. We wrześniu pomógł reprezentacji pokonać Wielką Brytanią i utrzymać się w Grupie I Pucharu Davisa. Następnie Przysiężny wziął się za ratowanie sezonu i odbudowę rankingu.

Przed tygodniem Michał Przysiężny od eliminacji dotarł aż do tytułu w niemieckim Leiden. 25-letni Polak w finale imprezy pokonał Fina Henri Kontinena, a we wcześniejszych fazach imprezy głównej nie stracił nawet seta. Zaliczany do grona najlepszych polskich singlistów kontynuował znakomitą passę w obecnym tygodniu. W Mińsku był rozstawiony z numerem cztery i jako jedyny z faworytów dotarł do fazy ćwierćfinałowej. Pokonał Dmitrija Żyrmonta, Dowydasa Sakinisa, a w finale nie dał szans reprezentantowi gospodarzy, Siergiejowi Bietawowi. Przysiężny w starciu o tytuł triumfował 6:2, 6:3.

Dzięki wynikom osiąganym w ostatnich 2 tygodniach Michał Przysiężny odnotuje spory skok rankingowy. Z zajmowanego obecnie 601. miejsca przesunie w się w okolice 425. pozycji. W nadchodzącym tygodniu 25-letni Polak pozostanie w stolicy Białorusi, aby wystąpić w kolejnej imprezie o puli nagród 15 tysięcy dolarów.

Wynik finału w Mińsku:
Michał Przysiężny (Polska, 4) – Siergiej Bietaw (Białoruś) 6:2, 6:3