Tokio: Tsonga znów lepszy od Gulbisa

/ Mateusz Grabarczyk , źródło: atpworldtour.com, foto: AFP

Tym razem nie było trzech tie breaków, ale znów były trzy sety. Jo-Wilfried Tsonga, tak jak przed tygodniem w Bangkoku, przegrał pierwszego seta z młodym Łotyszem, aby wygrać dwa kolejne. Francuz zwyciężył 4:6, 6:4, 6:3. Do ćwierćfinału imprezy w Tokio awansowali także Lleyton Hewitt, Gael Monfils i Michaił Jużnyj.

Pojedynek Tsongi z Gulbisem znów był walką na serwisy. Choć tym razem obaj zawodnicy potrafili się przełamać łącznie trzy razy. Dwukrotnie ta sztuka udała się Francuzowi i to on zagra w półfinale. Tsonga zaserwował 19 asów i wygrał 86% punktów po pierwszym podaniu. Gulbis, mimo że grał dobrze, nie potrafił dorównać rywalowi i po 90 minutach uległ.

„On był dziś bardzo niebezpieczny. Cieszę się, że zrobiłem swoje i wygrałem. Toczyłem długie mecze w ostatnich dwóch tygodniach, więc dziś nie było łatwo, ale to jest moja praca i muszę grać najlepiej, jak to możliwe”, powiedział Tsonga.

Rywalem Francuza w półfinale turnieju w Tokio będzie jego rodak Gael Monfils. Na początku nie zanosił się na to, że rozstawiony z trójką reprezentant Trójkolorowych upora się ze Stanislasem Wawrinką. Start meczu ze Szwajcarem był w jego wykonaniu bardzo marny i pierwszego seta, po słabej grze i dobrej postawie rywala, przegrał 2:6. Jednak potem Monfils się obudził i poprawił swoją grę. W drugim secie przegrał tylko pięć punktów przy własnym podaniu i ani razu nie musiał bronić się przed przełamaniem, wygrywając 6:3. Podobnie było w decydującej odsłonie, kiedy to Wawrinka także nie miał żadnej szansy na breaka, a sam raz stracił podanie, przegrywając 4:6.

Najłatwiejsze zadanie w ćwierćfinale miał Lleyton Hewitt. Australijczyk odprawił z kwitkiem sensacyjnego pogromcę Juana Martina Del Potro, Edouarda Rogera-Vasselina. Jedynie w pierwszym secie toczyła się równa walka, a Hewitt wygrał dzięki jednemu breakowi więcej. W drugim secie Australijczyk grał znakomicie i przegrał zaledwie jeden punkt przy własnym podaniu. Francuz nie miał nic do powiedzenia i przegrał do zera.

Wyniki ćwierćfinałów:
Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 2) – Ernests Gulbis (Łotwa, Q) 4:6, 6:4, 6:3
Gael Monfils (Francja, 4) – Stanislas Wawrinka (Szwajcaria, 7) 2:6, 6:3, 6:4
Michaił Jużnyj (Rosja) – Tomas Berdych (Czechy, 5) 6:2, 7:6(6)
Lleyton Hewitt (Australia, 8) – Edouard Roger-Vasselin (Francja, Q) 6:4, 6:0

Zobacz komplet wyników z Tokio