Czwórka szczęśliwa dla Duszewiny

/ Anna Wilma , źródło: sonyericssonwtatour.com, foto: AFP

Szczęście uśmiechnęło się wreszcie do Wiery Duszewiny. Rosyjska tenisistka, pokonana w trzech poprzednich singlowych finałach WTA, w Stambule nie dała najmniejszych szans Lucie Hradeckiej, ogrywając ją 6:0, 6:1 w czterdzieści jeden minut.

Dzisiejsza wygrana Wiery Duszewiny jest naprawdę miażdżąca. Lucie Hradecka nie miała przez całe spotkanie ani jednej szansy break pointowej, popełniła siedem podwójnych błędów serwisowych i w sumie zdobyła zaledwie szesnaście punktów. Wyżej klasyfikowana Rosjanka wykorzystała pięć z siedmiu piłek na przełamanie i podała dwa asy.

Rosjanka imponowała formą przez cały czas trwania tureckiej imprezy. Tenisistka z Moskwy w żadnym spotkaniu nie straciła więcej niż czterech gemów i teraz to do niej należy rekord w najmniejszej ilości straconych gemów w jednym turnieju – wynosi on 16. Poprawiła tym samym dokonanie Flavii Pennetty sprzed dwóch tygodni. Włoszka w Palermo rozdała swoim wszystkim rywalkom zaledwie dwadzieścia cztery gemy.

Wiera Duszewina po raz czwarty wystąpiła w singlowym finale zawodów WTA. Za pierwszym podejściem, w 2005 roku w Eastbourne przegrała z Kim Clijsters 5:7, 0:6, potem dwukrotnie zostawała wicemistrzynią w Sztokholmie. W 2007 uległa Agnieszce Radwańskiej, a w 2008 Caroline Wozniacki. Rosjanka ma na koncie również jeden tytuł deblowy WTA, wywalczony w 2007 w Warszawie u boku Ukrainki Tatiany Perebijnis.

O rok starsza Lucie Hradecka dziś po raz trzeci przegrała walkę o mistrzostwo imprezy WTA. W 2008 roku w Bad Gastein uległa Pauline Parmentier, a w maju 2009 w Strasburgu była słabsza od Aravane Rezai. Czeszka siedmiokrotnie wygrywała już rywalizację deblistek, po raz ostatni wczoraj, w Stambule. Razem z Renatą Voracovą ograły Julię Goerges i Patty Schnyder 2:6, 6:3, 12-10.

Finał singla:
Wiera Duszewina (Rosja, 5) – Lucie Hradecka (Czechy, 8) 6:0, 6:1