Nowy partner Fyrstenberga i Kubot w singlu…

/ Anna Wilma , źródło: atpworldtour.com, foto: atpworldtour.com

… czyli rozpoczyna się Mercedes Cup 2009. Impreza ATP World Tour 250 odbędzie się w tym tygodniu na ziemnych kortach w Stuttgarcie. Głównymi faworytami zmagań singlowych będą Gilles Simon i Nikołaj Dawydienko. Najlepszy spośród trzydziestu dwóch uczestników wyjedzie z Niemiec własnym mercedesem. Nie zabraknie również polskich akcentów. Przez najbliższe dni śledzić będziemy poczynania Łukasza Kubota i Mariusza Fyrstenberga.

Mercedes Cup to turniej o wieloletniej tradycji. Jego pierwsza edycja miała miejsce w 1978 roku, a zwycięzcą został reprezentant gospodarzy, Ulrich Pinner. Dwa lata później z tytułem wicemistrza zmagania zakończył Wojtek Fibak. Przez kolejne lata lista triumfatorów wzbogaciła się o nazwiska kilkunastu bardzo dobrych graczy, między innymi Ivana Lendla, Andre Agassiego, Gorana Ivanisevicia, Michaela Sticha, Thomasa Mustera, Gustavo Kuertena, Magnusa Normana oraz Rafaela Nadala. W finale ostatniej edycji Juan Martin Del Potro okazał się lepszy od Richarda Gasquet. Żaden z nich w tym roku nie przyjechał do Stuttgartu.

Najwyżej rozstawionym z uczestników w grze pojedynczej jest Gilles Simon. Francuz, siódmy tenisista rankingu ATP zagra na początek z zawodnikiem gospodarzy, Philippem Petzschnerem. Francuz osiągnął w tym roku dwa turniejowe półfinały, w Marsylii i w Dubaju, był w ćwierćfinale Australian Open oraz w czwartej rundzie w Miami i na Wimbledonie. Ma na koncie pięć wygranych imprez singlowych. Po raz ostatni dokonał tego w 2008 roku w Bukareszcie.

Łukasz Kubot, po przejściu eliminacji, również zajmie miejsce w drabince głównej Mercedes Cup 2009. Jego przeciwnikiem może być Victor Hanescu lub Albert Montanes. Polak może również trafić na innego kwalifikanta.

W grze podwójnej w gronie ścisłych faworytów są dwie pary, a w każdej z tych par gra… Polak. Pierwsza z nich to oczywiście Łukasz Kubot i Olivier Marach. Polsko – austriacki duet zmierzy się na początek z Jeremym Chardy i Paulem Henri Mathieu. Z drugim numerem rozstawienia wystąpią Mariusz Fyrstenberg i Marcelo Melo. Pierwszymi rywalami Polaka i Brazylijczyka będą Lukas Arnold Kerr i Pablo Cuevas. Marcin Matkowski nie zagra w Niemczech, ponieważ odpoczywa przez kolejnym swoim startem, jaki zaplanowany jest w Hamburgu.