Wszyscy rozstawieni pokonani przez fenomenalnych Niemców!

/ Mateusz Grabarczyk , źródło: atptennis.com, foto: AFP

Niesamowity turniej rozgrywają we własnym kraju reprezentanci Niemiec. Od poniedziałku dokonują rzeczy, wydawałoby się, niemożliwych. Dziś nie było inaczej. Cztery singlowe mecze drugiej rundy zakończyły się czterema zwycięstwami przedstawicieli gospodarzy! Co więcej, wszyscy pokonali rozstawionych tenisistów. Największą niespodziankę sprawił Tommy Haas, który uporał się z Jo-Wilfriedem Tsongą. Mischa Zverev obronił dwie piłki meczowe i wygrał z Tomasem Berdychem, a kilka godzin później, w parze z Nicolasem Kieferem, zwyciężył w grze podwójnej, eliminując Novaka Djokovicia i Viktora Troickiego.

Dzisiaj z rywalizacji w Halle odpadł tylko jeden reprezentant Niemiec. Rainer Schuettler przegrał jednak ze swoim rodakiem, Benjaminem Beckerem, więc miejscowi kibice i tak mogli się cieszyć z awansu „swojego” gracza. Z dzisiejszych czterech singlowych triumfów Niemców, aż trzy odnieśli zawodnicy z „dzikimi kartami”.

Największe emocje towarzyszyły potyczce Mischy Zvereva i Tomasa Berdycha. Zaczęło się zgodnie z planem, bowiem rozstawiony z piątką Czech wygrał pierwszego seta 6:3. Jednak później losy się odwróciły. Niemiec zdecydowanie wzmocnił podanie, co przyniosło spodziewane efekty. Berdych nie radził sobie z serwisami przeciwnika, a sam nie podawał najlepiej. Dwukrotnie został przełamany i przegrał do dwóch. Najwięcej działo się w decydującej partii. Zverev kilkakrotnie był już pod ścianą, bowiem musiał bronić aż ośmiu break pointów. Obronną ręką z tych ciężkich sytuacji wyszedł sześciokrotnie. Sam też zdołał jednak przełamać Berdycha dwa razy i set kończył się tie breakiem, w którym Czech miał przy stanie 7-6 i 8-7 dwie piłki meczowe. Niemiec zachował jednak zimną krew, a chwilę potem przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Berdych triumfował w Halle przed dwoma laty, kiedy w imprezie nie startował Roger Federer.

Z turniejem pożegnał się także Jo-Wilfried Tsonga. Francuz, który nie raz już pokazał, że dobrze czuje się na trawie, tym razem nie potrafił znaleźć sposobu na Tommy’ego Haasa. Całe spotkanie było bardzo wyrównane i o sukcesie decydowały szczegóły. Mimo że reprezentant Trójkolorowych zanotował 12 asów, jeden jedyny raz stracił swój serwis. To kosztowało go porażkę w pierwszym secie 3:6. Haas wygrał aż 35 z 40 piłek po pierwszym podaniu i obronił wszystkie trzy break pointy. W drugim secie doszło do tie breaka, w którym Niemiec osiągnął wyraźną przewagę, zwyciężając do trzech.

Obok Haasa, Zvereva i Beckera do ćwierćfinału awansował także Philipp Kohlschreiber, który w zeszłym roku był w finale. Niemiec pokonał Dmitrija Tursunowa 6:4, 7:6(6). W najlepszej ósemce już zameldowali się czterej reprezentanci gospodarzy. W najlepszym układzie (a patrząc na to, co wyprawiają w Halle nasi zachodni sąsiedzi, jest to całkiem możliwe) będzie ich tam aż siedmiu! Wówczas jedynym „rodzynkiem” będzie Novak Djoković bądź Florent Serra, którzy jutro zagrają mecz drugiej rundy.

Wyniki drugiej rundy singla:
Tommy Haas (Niemcy, WC) – Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 4) 6:3, 7:6(3)
Mischa Zverev (Niemcy, WC) – Tomas Berdych (Czechy, 5) 3:6, 6:2, 7:6(8)
Philipp Kohlschreiber (Niemcy) – Dmitrij Tursunow (Rosja, 6) 6:4, 7:6(6)
Benjamin Becker (Niemcy, WC) – Rainer Schuettler (Niemcy, 8) 6:4, 2:6, 6:4

Zobacz komplet wyników z Halle