Agnieszka walczy o trzecią rundę, polski dzień w Paryżu

/ Anna Wilma , źródło: rolandgarros.com, foto: Archiwum Tenisklubu

Już jutro Agnieszka Radwańska zagra z Marią Korytcewą o miejsce w trzeciej rundzie gry pojedynczej wielkoszlemowego Roland Garros. Polka i Ukrainka wystąpią jako ostatnie na korcie numer siedem.

Tenisistki te znają się dość dobrze – miały już pięć okazji, by wzajemnie sprawdzić swoje tenisowe umiejętności. Pierwsza nadarzyła się w Stambule w 2005 roku i wówczas górą była Ukrainka. Po dwóch latach spotkały się w Palermo i tym razem lepsza była Agnieszka. Tak już zostało i kolejne trzy mecze (w tym ostatni w Sztokholmie w 2008) zakończyły się triumfem naszej reprezentantki. Tylko ich pierwszy pojedynek był trzysetowy, reszta rozstrzygnięta została w dwóch odsłonach.

Agnieszka Radwańska zajmuje 12. miejsce w rankingu WTA, jej rywalka – 94. Krakowiance w tym sezonie nie udało się jeszcze przebić do najlepszej czwórki profesjonalnego turnieju, ale kilkakrotnie kończyła zmagania na etapie ćwierćfinałów. Tak było w Sydney (przegrała z Jeleną Diemientiewą), Paryżu (z Amelie Mauresmo), Indian Wells (z Anastazją Pawluczenkową), Stuttgarcie (z Dinarą Safiną) i Rzymie (z Sereną Williams). W grze podwójnej razem z Marią Kirilenko doszła do finału w Dubaju. Tam polsko – rosyjska para uległa liderkom klasyfikacji deblowej, Carze Black i Liezel Huber.

Radwańska jest już naszą jedyną singlistką w Roland Garros, ale wciąż dysponujemy silnymi graczami w deblu i mikście. W tym pierwszym zagrają jutro Klaudia Jans i Alicja Rosolska z Zi Yan i Jie Zheng (pierwszy mecz na korcie 10) oraz Łukasz Kubot i Olivier Marach z Mathieu Montcourt i Edouardem Vasselin (trzeci mecz na korcie 16). W czwartek rusza także rywalizacja mikstów. Marcin Matkowski z Lisą Raymond podejmą Rennae Stubbs i Rossa Hutchinsa (trzeci mecz na korcie 11), a Łukasz Kubot z Sybille Bammer zagrają z Dominiką Cibulkovą i Filipem Polaskiem (ostatni mecz na korcie 16).