Wszyscy rozstawieni, w tym Polacy, polegli w deblu

/ Anna Wilma , źródło: atpworldtour.com, foto: Archiwum Tenisklubu

To był fatalny dzień dla rozstawionych par deblowych w mistrzowskim turnieju w Madrycie. Na ziemnych kortach w stolicy Hiszpanii wystąpiło dziś pięć takich duetów – wszystkie przegrały! Największą sensację wzbudziła porażka braci Bryanów z Simonem Aspelinem i Wesleyem Moodiem, nas zajmuje najbardziej porażka broniących tytułu Mariusza Fyrstenberga i Marcina Matkowskiego.

Pół roku temu, kiedy impreza w Madrycie rozgrywana była na kortach twardych, nasi reprezentanci zdołali wywalczyć tytuł. Tym razem ich udział w zawodach zakończył się już na drugiej rundzie. Pogromcami Polaków, rozstawionych z numerem sześć, okazali się Juan Martin del Potro i Mardy Fish, którzy triumfowali 6:3, 6:4. Spotkanie trwało zaledwie godzinę. W każdym z dwóch setów o zwycięstwie Argentyńczyka i Amerykanina decydowało jedyne przełamanie przez nich wywalczone. "Frytka" i "Matka" mieli w sumie trzy okazje do odebrania gema serwisowego rywalom, ale nie zrobili z nich użytku i z Mutua Madrilena w Madrycie musieli pożegnać się już w meczu otwarcia.

Na otarcie łez pozostaje rozejrzeć się po innych wynikach deblowego turnieju. Już na samym szczycie można dostrzec informację o porażce liderów klasyfikacji ATP, Boba i Mike’a Bryanów. Amerykanie, oczywiście najwyżej rozstawieni, przegrali 7:6(4), 1:6, 9-11 z Simonem Aspelinem i Wesleyem Moodiem. W zawodach nie grają już także Mahesh Bhupathi i Mark Knowles oraz Maks Mirnyj i Andy Ram.

Druga runda debla:
Juan Martin Del Potro, Mardy Fish (Argentyna, USA)  Mariusz Fyrstenberg, Marcin Matkowski (Polska, 6) 6:3, 6:4