Faworyci nie zawiedli

/ Michał Jaśniewicz , źródło: własne, foto: orangeprokomopen.pl

W przeciwieństwie do gry pojedynczej w deblu obyło się bez niespodzianek i w finale zmierzą się dwa najwyżej rozstawione duety. W dzisiejszym pojedynku najwyżej rozstawieni Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski pokonali po super tie-break turniejową trójkę, Łukasza Kubota i Austriaka Oliviera Maracha.


W pierwszym secie Fyrstenbergowi i Matkowskiemu do zwycięstwa wystarczyło jedno przełamanie. Polsko-austriacka para miała natomiast trzy szanse na przełamanie rywali, ale żadnej nie zdołali wykorzystać.


W drugiej partii „Frytka” oraz „Matka” ponownie jako pierwsi zdobyli breaka. Kubot oraz Marach zdołali jednak straty odrobić, a w ostatnim dziesiątym gemie to oni zdobyli przełamanie, tym razem już na wagę seta.


W super tie-breaku rywalizacja była bardzo wyrównana. Decydujący moment miał miejsce od stanu 5:5, kiedy to Marcin i Mariusz wygrali trzy kolejne piłki, w tym dwie przy serwisie Kubota. Austriak i Polak co prawda zdołali jeszcze doprowadzić do stanu 8:9, jednak po drugim serwisie Matkowskiego, Łukasz posłał return w siatkę i tym samym pojedynek zakończył się po godzinie i trzydziestu dwóch minutach rywalizacji.


W jutrzejszym finale Fyrstenberg i Matkowski zmierzy się z rozstawionymi z numerem drugim Argentyńczykami Sebastianem Prieto i Martinem Garcią, którzy wczoraj pokonali Jean-Claude Scherrera i Lovro Zovko 6:3, 6:4.


Wynik półfinału:
Mariusz Fyrstenberg, Marcin Matkowski (1) – Łukasz Kubot, Oliver Marach (3) 6:4, 4:6, 10:8