Trwa tournee po Stanach Zjednoczonych

/ Anna Wilma , źródło: sonyericssonwtatour.com / atpworldtour.com, foto: atpworldtour.com

Tuż po wielkoszlemowym Australian Open rywalizacja w profesjonalnym tenisie toczy się na kilku "frontach": w Europie i Azji, Ameryce Północnej oraz Ameryce Południowej (w każdym przypadku na innej nawierzchni). Ci, którzy chcą grać na amerykańskich kortach twardych, w tym tygodniu wystartują w zawodach w Memphis.

Impreza pod długą nazwą Regions Morgan Keegan Championships & The Cellular South Cup to tak zwany "joint". Oznacza to, że jednocześnie odbywa się turniej WTA i ATP. Pierwsza część nazwy odnosi się do zawodów męskich, druga do żeńskich. Mężczyźni grają tu od 1976 roku, kobiety od 2002. W Memphis zwyciężali już m.in.: Jimmy Connors (1978, 1979, 1983, 1984), John McEnroe (1980), Stefan Edberg (1985, 1987), Andre Agassi (1988), Pete Sampras (1996), Andy Roddick (2002), Wiera Zwonariowa (2004, 2005), Venus Williams (2007) i Lindsay Davenport (2008). Z oczywistych przyczyn ostatnia z wymienionych Amerykanek nie przystąpi do obrony tytułu, w przeciwieństwie do zwycięzcy singla mężczyzn 2008, Steve’a Darcisa, który jednak już w pierwszej rundzie trafia na najwyżej rozstawionego Andy’ego Roddicka.

Zmagania pań w Memphis rozpoczęły się już dziś w nocy czasu polskiego. W drabince gry pojedynczej z najwyższym numerem rozstawiona została Caroline Wozniacki. Dunka polskiego pochodzenia zmierzy się na początek z niebezpieczną kwalifikantką, Jeleną Dokic i będzie to zdecydowanie najciekawszy pojedynek pierwszej rundy. Panie grały ze sobą w styczniu w wielkoszlemowym turnieju w Melbourne i wówczas niespodziewanie lepsza okazała się Australijka, powracająca do profesjonalnej rywalizacji po długiej przerwie. Wozniacki jednak w tym sezonie regularnie osiąga ćwierćfinały imprez WTA. Dokonała tego w Auckland (porażka z Jeleną Wiesniną), Sydney (z Sereną Williams) i Pattaya (z Magdaleną Rybarikovą). 19-letnią Dunkę w Memphis zobaczymy również w grze podwójnej, a jej partnerką będzie Wiktoria Azarenka.

Białorusinka jest w drabince singla rozstawiona z numerem dwa. Azarenka skończy w tym roku dwadzieścia lat i ma już na koncie jeden wygrany turniej indywidualny (Brisbane 2009), jeden deblowy (Taszkient 2006) i dwa mistrzostwa wielkoszlemowe (gra mieszana, US Open 2007 i Roland Garros 2008). W tym roku startowała dopiero w dwóch imprezach WTA, w obydwu na Antypodach. W pierwszym starcie w Brisbane okazała się najlepsza, deklasując w finale Marion Bartoli. Potem skreczowała w czwartej rundzie Australian Open w meczu z Venus Williams, o jedną rundę wcześniej triumfując nad Amelie Mauresmo. W Memphis jej pierwszą przeciwniczką będzie reprezentantka gospodarzy (a do niedawna Uzbekistanu), Varvara Lepchenko.

W turnieju mężczyzn mamy niemalże kopię sytuacji z minionego tygodnia z San Jose. Zgadza się pierwsza trójka rozstawionych tenisistów: Andy Roddick, Juan Martin del Potro i James Blake. W SAP Open żaden z nich nie zdołał sięgnąć po tytuł, więc w Memphis z pewnością będą chcieli zrewanżować się za swoje niespodziewane porażki.

Z numerem jeden został rozstawiony Andy
Roddick. Amerykanin to oczywiście główny faworyt gospodarzy. Urodzony w
1982 roku zawodnik może poszczycić się bardzo dobrymi wynikami w
pierwszym miesiącu sezonu 2009. Najpierw doszedł do finału w Doha,
potem do półfinału Australian Open. W Melbourne ograł broniącego tytułu
Novaka Djokovicia, po czym uległ Rogerowi Federerowi. "A-Rod" ma na
koncie 26 wygranych tytułów singlowych w cyklu ATP.

Po drugiej
stronie singlowej drabinki znalazł się debiutant Juan Martin del Potro.
Argentyńczyk, który już zdążył zadomowić się w czołowej dziesiątce
rankingu światowego, w pierwszym tygodniu nowego sezonu wygrał zawody w
Auckland, w finale ogrywając Sama Querreya. W Melbourne doszedł do
ćwierćfinału i tam gładko przegrał z mistrzem ze Szwajcarii (drugi i
trzeci set do zera). Argentyńczyk w połowie sezonu 2008, tuż po
wielkoszlemowym Wimbledonie, odnotował fenomenalną serię czterech
zwycięskich turniejów z rzędu. Okazał się najlepszy w Stuttgarcie,
Kitzbuehel, Los Angeles (po finale z Roddickiem) i Waszyngtonie.

Turniej kobiecy zaliczany jest do kategorii International i ma pulę nagród 220 000 dolarów. Impreza męska to zawody z cyklu ATP World Tour 500 o puli nagród 1 226 500 dolarów.

Przydatne linki:
– WTA Memphis: drabinka turniejowa | wyniki – niedziela | wyniki – sobota | wyniki – piątek
– ATP Memphis: drabinka turniejowa | wyniki – niedziela | wyniki – sobota