Na ostatniej prostej

/ Anna Wilma , źródło: atpworldtour.com, foto: atpworldtour.com

Jo – Wilfried Tsonga coraz pewniej poczyna sobie w pierwszej afrykańskiej imprezie ATP w tym sezonie. W rodzinnym państwie Rogera Federera Francuz awansował właśnie do półfinału, eliminując 6:4, 6:1 Kristofa Vliegena. W dalszej fazie rywalizacji znalazł się również jego potencjalnie najgroźniejszy rywal, David Ferrer. Hiszpan nie miał problemów z ograniem byłego wicemistrza Australian Open, Marcosa Baghdatisa. Tymczasem na rewelację SA Tennis Open wyrósł Federico Gil – Portugalczyk zamknął drogę do tytułu rozstawionemu Guillermo Garcii – Lopezowi.

Dla tenisisty o kongijsko – francuskich korzeniach jest to czwarty występ w tym sezonie, ale dopiero pierwszy awans do najlepszej czwórki. Wcześniej z regularnością szwajcarskiego zegarka odpadał w ćwierćfinałach – tak było w Brisbane, Sydney i Melbourne. Tym razem Tsonga udowadnia, że wciąż należy do światowej czołówki. W dzisiejszym meczu z Belgiem Vliegenem zaserwował 9 asów i tylko w jednym na dziesięć przypadków przegrywał punkt po swoim podaniu. Grając w tym tygodniu w północnym Johannesburgu, Jo-Wilfried nie stracił jeszcze żadnego seta.

W walce o finał Francuz zagra z Frederico Gilem. Rewelacyjny Portugalczyk, sklasyfikowany na 99. miejscu w rankingu ATP, pokonał rozstawionego z numerem cztery Guillermo Garcię – Lopeza 7:6(6), 6:3. W pojedynku dwóch zawodników z Półwyspu Iberyjskiego dominował 24-latek z Lizbony. To on obronił 10 z 11 możliwości przełamania, jakie miał do dyspozycji Hiszpan. Gil grał już wcześniej w ćwierćfinale turnieju ATP (Estoril 2008, przegrał z Federerem), ale to w Johannesburgu po raz pierwszy przeszedł do półfinału takiej imprezy.

Drugą parę jednej drugiej finału South African Tennis Open tworzą David Ferrer i Jeremy Chardy. Francuz, grający z numerem pięć, wyeliminował dziś swojego rodaka, Sebastiena De Chaunac. Ferrer natomiast po jednostronnym meczu okazał się lepszy od Marcosa Baghdatisa 7:5, 6:2.

W dziale ciekawostek należy odnotować, iż na trybunach obiektu Montecasino w Johannesburgu siedziała dziś Zanele Mbeki – nie kto inny, jak tylko żona byłego prezydenta Republiki Południowej Afryki, Thabo Mbeki.

Ćwierćfinały singla:
Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 1) – Kristof Vliegen (Belgia, 7) 6:4, 6:1
David Ferrer (Hiszpania, 2) – Marcos Baghdatis (Cypr, 8) 7:5, 6:2
Jeremy Chardy (Francja, 5) – Sebastien De Chaunac (Francja, Q) 7:6(4), 6:3
Federico Gil (Portugalia) – Guillermo Garcia – Lopez (Hiszpania, 4) 7:6(6), 6:3

Zobacz komplet wyników z Johannesburga!

Teraz możesz również śledzić wyniki na żywo w Tenisklub! Dostępne są one w dolnej części głównej strony portalu.