Tylko Dawidienko zdążył

/ Michał Jaśniewicz , źródło: rolandgarros.com, foto: rolandgarros.com

Wyjątkowa złowroga okazuje się w tym roku aura dla organizatorów Roland
Garros. Ze względu na długotrwałe opady deszczu zdołano dziś rozegrać
zaledwie jeden mecz pierwszej rundy turnieju panów. Ponadto rozpoczęto
osiem innych, które dokończone zostaną jutro, jeżeli oczywiście pozwoli
na to pogoda.

Świetnie do trudnych warunków atmosferycznych dostosował się Nikołaj
Dawidienko, który zdołał rozegrać swój mecz podczas przerwy w opadach.
Rosjanin w równo półtorej godziny pokonał Włocha Stefano Galvaniego
6:3, 6:1, 6:1. Rozstawiony z numerem czwarty tenisista nie miał więc w
pierwszym pojedynku ciężkiej przeprawy, a trzydzieści jeden
niewymuszonych błędów jego rywala mówią same za siebie.

Dawidienko może już spokojnie przygotowywać się do meczu drugiej rundy.
W tym spotka się z Austriakiem Wernerem Echauerem lub reprezentantem
gospodarzy Alexanderm Sidorenkom. Pierwszego seta w tej rywalizacji
wygrał Austriak, a w drugim serwować będzie przy stanie 3:4 oraz 30:30.

Blisko awansu do drugiej rundy jest Tommy Robredo. Rozstawiony z
numerem siódmym Hiszpan wygrał pierwsze dwa sety w pojedynku z Sergio
Roitmanem 6:3, 6:4, a w trzecim z przewagą breaka prowadzi 2:1.
Specjalnie wysilać nie musiał się dziś również rozstawiony z jedynką
Roger Federer. Szwajcar wygrał pierwszą partię rywalizacji z
Amerykaninem Michaelem Russelem 6:4, a w drugiej bezpiecznie prowadzi
4:1 i ponadto będzie serwował jako pierwszy.  

W meczu zapowiadanym jako pojedynek dnia Ivan Ljubicic pewnie wygrał
pierwszego seta z Arnaud Clementem (6:1), ale już w drugim rywalizacja
toczyła się znacznie bardziej wyrównana i po ośmiu gemach nie doszło do
żadnego breaka.

Na jutrzejszy dzień prognozy są znacznie bardziej optymistyczne więc
jest szansa na nadrobienie zaległości, niestety deszcz w Paryżu
zagościć może również w drugiej połowie tygodnia.

Wyniki I rundy:
Nikołaj Dawidienko (Rosja, 4) – Stefano Galvani (Włochy) 6:3, 6:1, 6:1

mecze przerwany z powodu opadów deszczu:
Roger Federer (Szwajcaria, 1) – Michael Russel (USA) 6:4, 4:1
Ivan Ljubicic (Chorwacja, 7) – Arnaud Clement (Francja) 6:1, 4:4
Tommy Robredo (Hiszpania, 9) – Sergio Roitman (Argentyna) 6:3, 6:4, 2:1
Amer Delic (USA) – Juan Carlos Ferrero (Hiszpania, 17) 4:3
Filippo Volandri (Włochy, 29) – Paul Capdeville (Chile) 6:3, 2:2
Chris Guccione (Australia) – Konstantinos Economidis (Grecja) 7:6(6)
Martin Vassallo Arguello (Argentyna) – Alejandro Falla (Kolumbia) 6:3, 4:2
Werner Eschauer (Austria) – Alexandre Sidorenko 6:3, 3:4