Hiszpanie zdobywcami Pucharu Davisa!

/ Tomasz Krasoń , źródło: atptennis.com, foto: Getty Images

Historia lubi się powtarzać. I w Mar Del Plata powtórzyła się po raz kolejny. Hiszpanie sięgnęli po Puchar Davisa w roku letnich igrzysk olimpijskich po raz trzeci z rzędu (wcześniej w 2000 i 2004). Zawodnicy z Półwyspu Iberyjskiego pokonali gospodarzy – Argentyńczyków 3:1, a ostatni punkt dla przyjezdnych zdobył Fernando Verdasco, który zwyciężył po zaciętym, pięciosetowym boju Jose Acasuso 6:3, 6:7(3), 4:6, 6:3, 6:1.

Myśląc o zdobyciu tytułu, Argentyńczycy potrzebowali dwóch zwycięstw w niedzielę. Marzenia 11 tysięcy kibiców zgromadzonych w hali w Mar Del Platy prysły już po pierwszym spotkaniu singlowym. Fernando Verdasco udanie rozpoczął konfrontację z Jose Acasuso. 25-latek z Madrytu uzyskał breaka w szóstym gemie i wygrał pierwszą partię 6:3. Druga odsłona miała bardzo dramatyczny przebieg, obfitowała w przełamania, ale ostatecznie jej losy musiały zostać rozstrzygnięte w tie breaku. Trzynastego gema, podobnie jak i trzeciego seta, wygrał 26-letni mieszkaniec Buenos Aires. Gdy wydawało się, że nadzieja Argentyńczyków na końcowy sukces ulegnie przedłużeniu, impet odzyskał leworęczny Hiszpan. Verdasco wygrał czwartą partię 6:3, a w decydującym piątym secie nie pozostawił złudzeń zmagającemu się z kontuzją mięśni brzucha Argentyńczykowi.

Ostatni zaplanowany mecz, w którym mieli zmierzyć się David Nalbandian i Feliciano Lopez, nie doszedł do skutku, gdyż wynik finałowej konfrontacji był już rozstrzygnięty.

Przed rozgrywką finałową Hiszpanie nie byli uznawani za faworytów. W ich barwach nie mógł bowiem wystąpić lider obu rankingów ATP, Rafael Nadal, a na domiar złego Argentyńczycy nie przegrali przed własną publicznością od 10 lat. Jednak siła „olimpijskiej serii” okazała się mocniejsza i zawodnicy z Półwyspu Iberyjskiego powtórzyli sukces sprzed ośmiu i czterech lat.

Bohaterami finału zostali Fernando Verdasco i Feliciano Lopez. Obaj wygrali swoje spotkania singlowe (pierwszy z nich w piątek z Del Potro, a drugi w niedzielę z Acasuso), a na dodatek dołożyli punkt na konto reprezentacji Hiszpanii, dzięki sobotniemu zwycięstwu w deblu.

Argentyna – Hiszpania 1:3

Wynik niedzielnego singla:
Fernando Verdasco (Hiszpania) – Jose Acasuso (Argentyna) 6:3, 6:7(3), 4:6, 6:3, 6:1