37 asów Roddicka, awans obrońcy tytułu

/ Tomasz Krasoń , źródło: atptennis.com, foto: Getty Images

W środę do rywalizacji w turnieju AIG Japan Open w Tokio przystąpili wszyscy rozstawieni tenisiści. Awans do trzeciej rundy wywalczyli: ubiegłoroczny triumfator David Ferrer oraz zwycięzca imprezy w Pekinie, Andy Roddick. 26-letni Amerykanin rozegrał mordercze, trwające 2 godziny i 43 minuty spotkanie, które zakończyło się wynikiem 7:6(11), 6:7(4), 7:6(2). Roddick odnotował w nim aż 37 asów serwisowych.

David Ferrer jest najwyżej rozstawionym tenisistą tegorocznej edycji AIG Japan Open. Broniący tytułu 26-latek z Walencji pokonał 6:4, 4:6, 6:1 Jesse’a Levine’a. Zwycięstwo w drugiej partii 20-letni Amerykanin zawdzięcza uzyskaniu jedynego breaka w secie. Trzecia odsłona bezapelacyjnie należała już do Ferrera. Hiszpan nie dał swojemu rywalowi szansy na przełamanie własnego podania, sam uzyskał dwa breaki i po 1 godzinie i 47 minutach zapewnił sobie awans do drugiej rundy. David Ferrer wykonał tym samym pierwszy krok do obrony tytułu. W tym sezonie 26-letni Hiszpan wygrał imprezy w s’Hertogenbosch i Walencji. Przed tygodniem przegrał już pierwszy pojedynek w Pekinie, gdzie pokonał go Dudi Sela.

Niezwykle zacięte było spotkanie Andy’ego Roddicka z Ivo Minarem. Amerykanin i Czech walczyli przez trzy sety, a każdy z nich rozstrzygał się w tie-breaku. Tenisiści zdobywali przełamania jedynie w drugiej partii, gdy każdy z zawodników dwukrotnie tracił własne podanie. Serwis był mocną stroną zarówno 26-letniego Roddicka, jak i młodszego o 2 lata Minara. Jednak to Amerykanin częściej punktował bezpośrednio tym elementem, podając aż 37 asów. Notowany obecnie na 8. pozycji w rankingu ATP Roddick wygrał przed tygodniem imprezę w Pekinie. Był to jego trzeci triumf w tym sezonie. Wcześniej triumfował w Dubaju i San Jose.

Powody do zadowolenia mieli w środę także miejscowi kibice. W najlepszej szesnastce imprezy o puli nagród 869 tysięcy dolarów znalazło się bowiem dwóch reprezentantów Kraju Kwitnącej Wiśni. Najlepszy z japońskich tenisistów, Kei Nishikori, pokonał 6:4, 6:4 Hiszpana Guillermo Garcię-Lopeza. Mieszkający na Florydzie 18-latek wykorzystał 3 z 16 szans na przełamanie rywala. Pierwszy gem spotkania trwał aż 22 minuty. Drugim Japończykiem, który awansował do trzeciej rundy, został Takao Suzuki. Notowany na 593. pozycji w rankingu ATP posiadacz „dzikiej karty” wyeliminował Włocha Simone Bolelliego. 32-letni mieszkaniec Tokio triumfował 7:6(5), 4:6, 7:6(5), a obaj tenisiści odnotowali w tym spotkaniu po 17 asów serwisowych.

Większość rozstawionych tenisistów nie miała problemów z awansem do czołowej szesnastki. W dwóch setach swoje mecze wygrali: Juan Martin Del Potro (nr 5), Richard Gasquet (nr 4), Michaił Jużny (nr 8) i Tommy Robredo (nr 6), a w trzech: Jo-Wilfried Tonga (nr 7) oraz Fernando Gonzalez (nr 3). Oprócz wymienionych Garcii-Lopeza i Bolelliego jedynym rozstawionym tenisistą, który pożegnał się z turniejem został Sam Querrey.

Wyniki pierwszej rundy singla:
David Ferrer (Hiszpania, 1) – Takao Suzuki (Japonia, WC) 6:4 4:6, 6:1
Andy Roddick (USA, 2) – Ivo Minar (Czechy) 7:6(11), 6:7(4), 7:6(2)
Kei Nishikori (Japonia) – Guillermo Garcia-Lopez (Hiszpania, 16) 6:4, 6:4
Takao Suzuki (Japonia, WC) – Simone Bolelli (Włochy, 15) 7:6(5), 4:6, 7:6(5)

Zobacz komplet środowych wyników turnieju ATP w Tokio!