Zniweczony plan Chorwatów

/ Anna Wilma , źródło: atptennis.com, foto: atptennis.com

Ivo Karlović i Fernando Verdasco spotkają się w decydującym meczu The Slazegner Open, rozgrywanego w angielskim mieście Nottingham. Chorwat i Hiszpan pokonali odpowiednio Gaela Monfilsa 7:6(4), 7:6(4) i Marina Cilicia 6:3, 6:1.

Spotkanie Karlovicia z francuskim półfinalistą Roland Garros trwało godzinę i czterdzieści trzy minuty. Obydwaj panowie zyskali po dwa przełamania i przy bardzo wyrównanej grze o losach dwóch rozegranych odsłon decydowały tie-breaki. W obydwu przypadkach lepszy okazał się Chorwat, ustalając wyniki na 7-4. Ivo Karlović podał "tylko" jedenaście asów, choć zazwyczaj na trawie w Nottingham prezentuje o wiele więcej takich uderzeń. Zawodnik z Zagrzebia awansował do szóstego finału ATP w swojej karierze, a jego bilans w takich meczach wynosi 3:2. Ostatnio triumfował w październiku 2007 roku w Sztokholmie, gdzie w walce o główną premię pokonał Thomasa Johanssona ze Szwecji.

Jestem zadowolony z awansu do finału, jak również ze sposobu, w jaki grałem – powiedział 29-letni obrońca tytułu. – Byłem bardzo szczęśliwy. W minionym tygodniu wysoki Chorwat dotarł do ćwierćfinału w Queen’s Club, ale uległ w nim Rafaelowi Nadalowi. Posiada imponujące statystyki z turnieju w Nottingham, przy jedenastu zwycięstwach odnotował tylko jedną porażkę. Jego ogólny bilans pojedynków na kortach trawiastych wynosi 30:14. Co do firmowego uderzenia, jakim są w jego przypadku asy, to w tegorocznym The Slazegner Open podał ich już 72, najbardziej gnębiąc nimi w drugiej rundzie Sama Querreya. Amerykanin pozwolił na zdobycie przez Chorwata 27 asów.

W finale mierzący 208 centymetrów Karlović spotka się z teoretycznie lepszym przeciwnikiem, Fernando Verdasco. Hiszpan rozstawiony jest z numerem trzecim i dzisiaj stracił tylko cztery gemy w potyczce z Marinem Ciliciem. Porażka Cilicia zepsuła plany Chorwatów, zakładające udział w finale zawodników tylko z tego kraju. Nadzieje utrzymane zostały tylko przez godzinę – dokładnie tyle czasu potrzebował Verdasco, ażeby bez problemów awansować do pierwszego w karierze finału ATP na trawie.

Ivo i Fernando spotkali się dotąd w bezpośrednich pojedynkach dwa razy, za każdym razem w turnieju serii mistrzowskiej. Verdasco triumfował w Indian Wells w 2006, a Karlović w Paryżu w 2007.

Jutro mam bardzo trudnego przeciwnika i będę bardzo się starał i próbował returnować jego serwis, ale to jest zdecydowanie trudne – powiedział Verdasco. – Wiem, że on będzie serwował, a potem grał woleje, że będzie chodził do siatki zawsze, gdy tylko będzie mógł, więc muszę być przygotowany do grania krótkich piłek i muszę być bardzo szybki.

Zobacz komplet wyników z Nottingham!