Korespondencja z Marrakeszu. Tsonga powstrzymany. Zaskakujący skład finału

/ Szymon Adamski , źródło: własne, foto: AFP

Pablo Andujar i Benoit Paire zmierzą się ze sobą w finale 35. eydcji Grand Prix Hassana II. Ich spotkania półfinałowe były diamteralnie różne. Andujar stracił tylko dwa gemy ze zmęczonym Gillesem Simonem. Z kolei Paire po niezwykle zaciętym spotkaniu pokonał 2:6, 6:4, 6:3 Jo-Wilfreda Tsongę. 

Jako pierwsi na korcie centralnym pojawili się Pablo Andujar i Gilles Simon. Obaj w przeszłości wygrywali marokańską imprezę. Andujar uczynił to nawet trzykrotnie, co czyni go najbardziej utytułowanym zawodnikiem w historii turnieju. Kolejne trofeum może zabrać do domu już w niedzielę. Na razie nie stracił ani jednego seta. Co więcej, wydaje się, że zachował dużo sił na finał. Wysiłek związany z występem w ćwierćfinale go ominął, ponieważ Jiri Vesely wycofał się z zawodów. Z kolei do pokonania Gillesa Simona w półfinale potrzebował zaledwie godziny i 14 minut.

Simon nie był dziś sobą. W dlugich wymianach ustępował Andujarowi, więc starał się je skracać, ale to była droga do nikąd. Zazwyczaj bardzo regularny Francuz, dziś popełniał dużo niewymuszonych błędów. Z pewnością wpływ na znacznie gorszą dyspozycję Simona miały jego wcześniejsze pojedynki. W ćwierćfinale rozegrał bardzo długi mecz z Taro Danielem. Z kolei w pierwszych dwóch rudnach walczył nie tylko z przeciwnikami, ale też koszmarnymi upałami.

Drugim finalistą został Benoit Paire. Ekscentryczny zawodnik z Awinionu odwrócił losy rywalizacji z Jo-Wilfriedem Tsongą i wygrał 2:6, 6:4, 6:3. Było to jedno z ciekawszych spotkań całego turnieju. Podobać mógł się zwłaszcza trzeci set, w trakcie którego emocje sięgnęły zenitu. Swoje trzy grosze dorzucił sędzia Mohamed Lahyani, podejmując trzy kontrowersyjne decyzje w kluczowych momentach spotkania. 

Dla Paire’a to największy sukces od półtora roku, kiedy w turnieju tej samej rangi (ATP 250) w Metz dotarł do finału. Wówczas dość niespodziewanie uległ w nim Peterowi Gojowczykowi. Tym razem faworytem nie będzie, ale nie raz udowodnił już w Marrakeszu, że stać go na sprawienie niespodzianki. 

 


Wyniki

Półfinały singla:
Benoit Paire (Francja) – Jo-Wilfried Tsonga (Francja) 2:6, 6:4, 6:3
Pablo Andujar (Hiszpania) – Gilles Simon (Francja, 4) 6:1, 6:1