Australian Open. Nishikori nie wytrzymał fizycznie, Dżoković w półfinale

/ Dominika Opala , źródło: własne, foto: AFP

Novak Dżoković jako ostatni zameldował się w półfinale Australian Open 2019. Serb spędził na korcie zaledwie 52 minuty w pojedynku ćwierćfinałowym z Keiem Nishikorim. Japończyk nie zdołał dokończyć spotkania i skrzeczował przy stanie 1:6, 1:4.

Tegoroczna edycja australijskiego szlema jest dla Keia Nishikoriego bardzo wymagająca. Japończyk spędził łącznie na korcie prawie 14 godzin, przy czym Dżoković niecałe 10. Dodatkowo w drodze do ćwierćfinału Nishikori stoczył trzy pięciosetówki, a w ostatnim meczu walczył ponad pięć godzin z Pablo Carreno Bustą.

To musiało odbić się na zdrowiu tenisisty z Kraju Kwitnącej Wiśni. I tak właśnie stało się w półfinale. Japończyk od początku pojedynku z Dżokoviciem poruszał się bez energii, jego uderzenia nie miały odpowiedniej mocy, a to wykorzystywał Serb, który błyskawicznie przełamał rywala i wyszedł na prowadzenie 3:0. Lider rankingu grał dokładnie i solidnie, natomiast Nishikori nie mógł stawić mu oporu i w efekcie ugrał tylko gema.

Po partii otwarcia zawodnik rozstawiony z „8” poprosił o przerwę medyczną. Po interwencji, w czasie której obandażowano mu udo, wrócił do gry, jednak niewiele to zmieniło. Wygrał on pierwszego gema w drugiej partii, ale nadal miał problemy z poruszaniem. „Nole” z kolei nie zwalniał tempa. Tym samym zdobył cztery gemy z rzędu. Po drugim przełamaniu Japończyka, ten zdecydował się poddać mecz. To szósty raz w Wielkim Szlemie, kiedy finalista US Open 2014 nie jest w stanie dokończyć pojedynku.

Dżoković awansował do 34. półfinału wielkoszlemowego. Więcej takich występów ma tylko Roger Federer (43). Ponadto siódmy raz powalczy o awans do finału w Australian Open. A tam zmierzy się z Lucasem Pouille’m. Serb i Francuz jeszcze nigdy ze sobą nie grali.
 


Wyniki

Ćwierćfinał singla:

Novak Dżoković (Serbia, 1) – Kei Nishikori (Japonia, 8) 6:1, 4:1 i krecz