Doha. Wspaniały tydzień zwieńczony triumfem Bautista Aguta

/ Tomasz Górski , źródło: atpworldtour.com, foto: AFP

Po wyeliminowaniu Dżokovicia nie mogło być inaczej. Roberto Bautista Agut najlepszy w Qatar ExxonMobil Open 2019. W finale Hiszpan ograł w trzech setach, wracającego do gry, Tomasza Berdycha.

Trzy sety, kilkanaście break pointów, jednak tylko trzy przełamania. Tak wyglądało finałowe starcie w stolicy Kataru między Roberto Bautista Agutem i Tomaszem Berdychem. Ostatecznie to Hiszpan kończy wymarzony turniej z tytułem. Po wyrzuceniu z rywalizacji Stana Wawrinki i przede wszystkim Novaka Dżokovicia to rodak Rafy Nadala stał się faworytem i z tej roli doskonale się wywiązał.

Choć w decydującym meczu nic nie przyszło łatwo. Premierową partię wygrał Hiszpan za sprawą breaka wywalczonego w siódmym gemie. W kolejnym secie role się odwróciły. Tym razem decydujące przełamanie padło łupem Berdycha, potwierdzone dobrą dyspozycją serwisową.

Decydującą partię znów lepiej rozpoczął Bautista Agut. Choć tym razem mając zapas dwóch gemów musiał bronić break pointów. Robił to jednak skutecznie i Czech nie był w stanie odwrócić już losów finału. Cała batalia o tytuł trwała równe dwie godziny.

Hiszpan wygrał dziś dziewiąty finał w karierze, a próbował łącznie 16 razy. I tym samym idealnie rozpoczął nowy sezon zarabiając 219,755$ i dopisując do rankingu 250 punktów. Kolejnym przystankiem w tourze dla zawodnika z Półwyspu Iberyjskiego będzie Auckland.

Berdych także może być zadowolony z takiego początku roku. Warto dodać, że wrócił do zmagań po półrocznej przerwie związanej z kontuzją pleców. Ostatni raz zagrał 19.06.2018 roku w Londynie, tuż przed Wimbledonem. Dodatkowo Czech zaprezentował się zdecydowanie lepiej niż rok temu w stolicy Kataru. Wówczas przegrał już w pierwszym meczu z Janem-Lennardem Struffem. Jednak na tytuł musi jeszcze poczekać, a czeka już od 2016 roku. Dziś zarobił 118,320$ i wywalczył 150 cennych punktów do rankingu ATP.
 


Wyniki

Finał singla:

Roberto Bautista (Hiszpania, 7) – Tomasz Berdych (Czechy, WC) 6:4, 3:6, 6:3