Mediolan. Tsitsipas niepokonanym mistrzem

/ Dominika Opala , źródło: atpworldtour.com/własne, foto: AFP

Stefanos Tsitsipas sięgnął po tytuł Next Gen ATP Finals w Mediolanie. Grek w finale pokonał Alexa De Minaura w czterech setach i nie przegrał meczu w całym turnieju. Trzecie miejsce wywalczył Andriej Rublow.

Stefanos Tsitsipas uwieńczył wspaniały sezon triumfem w Mastersie młodych tenisistów. Po emocjonującym finale okazał się lepszy od Alexa De Minaura. Żaden z zawodników nie przegrał w fazie grupowej meczu, a co więcej o tytuł walczyło dwóch najwyżej rozstawionych tenisistów, więc pojedynek ten zapowiadał się na niezwykłe widowisko. I tak właśnie było. Zarówno Grek, jak i Australijczyk pokazali, że są przyszłością światowego tenisa.

Partia otwarcia dość niespodziewanie zakończyła się łatwym zwycięstwem De Minaura. Tenisista z Sydney kontrolował przebieg seta, był dokładny i nie pozwalał dominować ateńczykowi. Takiej taktyki nie utrzymał w drugiej odsłonie. Tsitsipas zaczął grać zdecydowanie lepiej, częściej przejmował inicjatywę i to on kreował akcje. W efekcie De Minaur ugrał tylko gema.

Kolejne dwa sety to niezwykle zacięta walka o każdy punkt. Zawodnicy uderzali najlepiej, jak potrafili, a wymiany obfitowały w wiele zwrotów akcji. Mimo że dało się zauważyć lekką przewagę Greka, to Australijczyk nie poddawał się i cały czas był w grze. Dwie ostatnie partie zakończyły się tie-breakami, w których to większą wytrwałość pokazał reprezentant Grecji. Zachował on więcej spokoju w ważnych momentach i to było kluczowe. Skończył pojedynek za trzecią piłką meczową.

Jestem wdzięczny, że mogłem zagrać w Mediolanie i zostać drugim triumfatorem tej imprezy – przyznał 20-latek z Aten. – To wyjątkowy moment. To zwycięstwo da mi na pewno dużo pewności siebie, co przyda mi się w przyszłości – dodał.

To drugi tytuł Tsitsipasa w tym sezonie, pierwszy zdobył w Sztokholmie.

Z kolei Andriej Rublow w poprzedniej edycji mediolańskiej imprezy przegrał w finale. W tym roku rezultatu tego nie powtórzył, ale zdołał wywalczyć trzecią lokatę, choć nie było o to łatwo. O miejsce na podium zmierzył się z Jaume Munarem. Rosjanin był faworytem spotkania, ale Hiszpan stawił solidny opór i do końca ważyły się losy „małego finału”.

Pierwszy set to całkowita dominacja tenisisty z Majorki. Konstruował on akcje, przejmował inicjatywę i był pewny swoich uderzeń. Rublow z kolei nie potrafił złapać rytmu gry i poskutkowało to ugraniem przez niego zaledwie gema. Druga odsłona to kontynuacja solidnej gry Munara, ale do walki zebrał się też moskwianin. Jego forehand zaczął lepiej funkcjonować, co sprawiało problemy Hiszpanowi. Po zaciętej batalii losy seta rozstrzygał tie-break. W nim to Rosjanin był skuteczniejszy w kluczowych momentach i tym samym wyrównał stan meczu.

Taki obrót spraw nie podłamał jednak Munara. Mimo że miał on więcej trudności w swoich gemach serwisowych, to wykorzystał szansę i w ostatnim momencie przełamał rywala. Rublow przy decydującym punkcie popełnił podwójny błąd serwisowy i ponownie musiał gonić wynik w setach.

Tenisista z Moskwy wyszedł jeszcze bardziej zmobilizowany na kolejną odsłonę. Widać było, że nie chce, żeby jego przygoda z Next Gen Finals zakończyła się na czwartym miejscu. Hiszpan był coraz bardziej zmęczony, a Rosjanin to wykorzystywał, rozsyłając piłki po całym korcie.
Losy pojedynku musiała rozstrzygnąć piąta partia. Zawodnicy ponownie zaprezentowali wyrównany poziom i do końca nie było wiadomo, kto wyjdzie zwycięsko z tej walki. Drugi tie-break w meczu znowu należał do Rosjanina. Całkowicie zdominował rywala i pewnie zmierzał po wygraną. Tak też się stało i to Andriej Rublow został trzecim najlepszym tenisistą nowej generacji w sezonie 2018.


Wyniki

Finał:
Stefanos Tsitsipas (Grecja, 1) – Alex De Minaur (Australia, 2) 2:4, 4:1, 4:3 (3), 4:3 (3)

Mecz o 3. miejsce
Andriej Rublow (Rosja, 5) – Juame Munar (Hiszpania, 7) 1:4, 4:3 (4), 2:4, 4:2, 4:3 (3)