Moskwa. Mistrz w domu
Karen Chaczanow zdobył drugi tytuł w tym sezonie. Tym razem zwyciężył w rodzinnym mieście. W finale Rosjanin nie dał szans Adrianowi Mannarino, pokonując go 6:2, 6:2. Francuz cały czas nie może cieszyć się z pierwszego triumfu.
Na takie zakończenie VTB Kremlin Cup czekali rosyjscy kibice. Pierwszy raz od 9 lat reprezentant gospodarzy wygrał turniej w Moskwie. Jednak radość jest jeszcze większa z uwagi na to, że w imprezie WTA triumfowała Daria Kasatkina. Ostatni raz taka sytuacja miała miejsce w 2007 roku, kiedy zwyciężali Nikołaj Dawydienko i Jelena Diemientjewa.
Niedzielny finał zdecydowanie należał do Karena Chaczanowa. To było trzecie spotkanie tych tenisistów na szczeblu ATP World Tour i trzeci raz to Rosjanin był górą, a ten mecz był najłatwiejszym zwycięstwem. Pojedynek od początku układał się po myśli moskwianina. Szybko wyszedł na prowadzenie 3:1, posyłał długie i mocne piłki, a Mannarino nie potrafił mu zagrozić w defensywie. Chaczanow czuł się pewnie, a dodatkowo pomagał mu doping publiczności. W efekcie stracił tylko dwa gemy w partii otwarcia i był o krok od spełnienia marzeń swoich i lokalnych kibiców.
Francuz ewidentnie podłamał się takim obrotem spraw w pierwszej odsłonie i już na początku drugiej stracił koncentrację. To pozwoliło 22-latkowi z Moskwy na wyjście na prowadzenie 4:0. Chaczanow popełniał mało błędów, dominował w każdym elemencie, a Mannarino sprawiał wrażenie nieobecnego. Nie mógł znaleźć sposobu na tak dysponowanego rywala i ostatecznie po 54 minutach przegrał szósty finał w karierze i ponownie musiał obejść się smakiem premierowego triumfu.
Chaczanow natomiast zdobył trzeci tytuł w ogóle, drugi w tym sezonie (w lutym był bezkonkurencyjny w Marsylii). To trofeum z pewnością będzie dla 22-latka wyjątkowe – został mistrzem u siebie w domu. Co więcej, od poniedziałku zadebiutuje on w Top 20 rankingu. To najlepszy, jak do tej pory, rok tenisowy dla Karena Chaczanowa.
Wyniki
Finał singla:
Karen Chaczanow (Rosja, 3, WC) – Adrian Mannarino (Francja) 6:2, 6:2