Monachium. Cecchinato kontynuuje zwycięską passę. Udany dzień dla gospodarzy

/ Dominika Opala , źródło: własne, foto: AFP

Marco Cecchinato, po triumfie w Budapeszcie, nie zwalnia tempa. Włoch pokonał we wtorek swojego rodaka Fabio Fogniniego. My mieliśmy powody do radóśći, bo Łukasz Kubot i Marcelo Melo udanie rozpoczęli występ w Bawarii.

Cecchinato zjawił się w Monachium prosto po pierwszym triumfie w karierze w turnieju z cyklu ATP World Tour. Włoch nie potrzebował jednak odpoczynku, co udowodnił we wtorkowym meczu. Jego wyższość musiał uznać Fognini. Tenisista z Palermo, mimo porażki w secie otwarcia, grał pewnie i łatwo wygrał pozostałe dwie odsłony, eliminując turniejową „piątkę”. Fognini miał szansę odnieść 300. zwycięstwo w karierze, jednak na razie, musi poczekać. Kolejnym rywalem Cecchinato będzie Marton Fucsovics.

Wtorek był dobrym dniem dla reprezentantów gospodarzy. Do drugiej rundy awansowało pięciu z nich. Philipp Kohlschreiber pokonał Ivo Karlovica, przełamując Chorwata w każdym secie. Yannick Maden obronił piłki meczowe i okazał się lepszy od Yuichi Sugity, co było dużą niespodzianką. Większych problemów nie mieli w swoich pojedynkach Jan-Lennard Struff oraz Mischa Zverev. Spotkania nie dokończył Dustin Brown, co pozwoliło awansować Maximilianowi Martererowi. W najlepszej „16” powalczy aż ośmiu Niemców. W Monachium ostatni raz zdarzyło się tak w 1974 roku, natomiast w ogóle ostatnio taka sytuacja miała miejsce w Halle w 2009 roku.

Sensacyjnie z BMW Open by FWU odpadł Gael Monfils. Francuz uległ Mirzy Basicowi po godzinie i 37 minutach. Bośniak wygrał 12 z pierwszych 15 punktów w decydującej partii, co pozwoliło mu przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę.

Polscy kibice także mają powod do zadowolenia. Łukasz Kubot i Marcelo Melo awansowali do ćwierćfinału imprezy w deblu. W pierwszej rundzie pokonali, po zaciętym spotkaniu, argentyńską parę Maximo Gonzalez i Diego Schwartzman. Set otwarcia należał do Polaka i Brazylijczyka, którzy okazali się lepsi w tie-breaku. Druga partia to pewne zwycięstwo Argentyńczyków. Losy meczu rozstrzygnąć musiał super tie-break, w którym niezawodne okazało się doświadczenie polsko-brazylijskiej pary. W 1/4 finału Kubot i Melo zmierzą się z duetem Mirza Basic i Marton Fucsovics.


Wyniki

Pierwsza runda singla:
Marco Cecchinato (Włochy, SE) – Fabio Fognini (Włochy, 5) 5:7, 6:3, 6:2
Philipp Kohlschreiber (Niemcy, 6) – Ivo Karlovic (Chorwacja) 7:5, 6:4
Mirza Basic (Bośnia i Hercegowina) – Gael Monfils (Francja, 7) 6:2, 3:6, 6:3
Yannick Maden (Niemcy, SE) – Yuichi Sugita (Japonia, 8) 4:6, 7:6 (9), 6:2
Marton Fucsovics (Węgry) – Guido Pella (Argentyna) 6:4, 7:5
Maximilian Marterer (Niemcy) – Dustin Brown (Niemcy, Q) 5:6 i krecz
Casper Ruud (Norwegia, WC) – Marius Copil (Rumunia, Q) 7:6 (3), 6:3
Jan-Lennard Struff (Niemcy) – Daniel Masur (Niemcy, Q) 7:6 (1), 6:4
Mischa Zverev (Niemcy) – Andreas Haider-Maurer (Austria, PR) 6:4, 6:3

Pierwsza runda debla:
Łukasz Kubot (Polska, 1) / Marcelo Melo (Brazylia, 1) – Maximo Gonzalez (Argentyna) / Diego Schwartzman (Argentyna) 7:6 (3), 3:6, 10:4