Estoril. Tiafoe uciekł znad przepaści

/ Szymon Adamski , źródło: własne / ATP, foto: AFP

Frances Tiafoe obronił trzy piłki meczowe w pojedynku 1. rundy Millennium Estoril Open. 20-latek z Florydy miał duże problemy z Tennysem Sandgrenem, ale koniec końców pokonał siedem lat starszego rodaka. Awans do 1/8 finału wywalczyli również Pedro Sousa i Alex De Minaur.

Rywalizacja Tiafoe z Sandgrenem miała być ozdobą pierwszego dnia zmagań w Estoril. Tiafoe nie potrafił jednak wznieść się na wyżyny własnych umiejętności i nie przypominał tenisisty, który dwa miesiące temu cieszył się z turniejowego zwycięstwa w Delray Beach. Nawet jeśli 20-latek z Florydy nie znajduje się w najwyższej formie, to wciąż potrafi wykazać się nadludzką odpornością na stres. Przy stanie 4:5 w trzecim secie Tiafoe obronił trzy piłki meczowe, by ostatecznie wygrać całe spotkanie 3:6, 7:6(5), 7:6(4).

Tiafoe po raz trzeci w obecnym sezonie grał tie-break trzeciego seta. W takich sytuacjach nie zwykł zawodzić. Jego bilans mówi sam za siebie – trzy mecze wygrał, nie przegrał żadnego.

Po zwycięstwie 6:3, 4:6, 7:6(4) położył się na mączce Pedro Sousa. Reprezentant Portugalii nie potrafił uwierzyć we własne szczęście. Patrząc tylko i wyłącznie na reakcje reprezentanta gospodarzy, można było odnieść wrażenie, że awansował do najmniej do półfinału. Dla obdarzonego ,,dziką kartą" Portugalczykiem było to pierwsze w karierze zwycięstwo nad graczem z czołowej setki rankingu ATP.

Niebawem wśród stu najlepszych tenisistów powinien znaleźć się Alex De Minaur. Na razie 19-latek z Antypodów odniósł pierwsze zwycięstwo w głównym cyklu na nawierzchni ziemnej. W pierwszej rundzie turnieju w Estoril ograł 6:1, 6:1 Gastao Eliasa.

 


Wyniki

Pierwsza runda singla:

Alex De Minaur (Australia) – Gastao Elias (Portugalia) 6:3, 6:1
Pedro Sousa (Portugalia) – Gilles Simon (Francja) 6:3, 4:6, 7:6(4)
Frances Tiafoe (USA) – Tennys Sandgren (USA) 3:6, 7:6(5), 7:6(4)