Dubaj. Dimitrow i Gasquet poza turniejem

/ Jakub Karbownik , źródło: atpworldtour.com/własne, foto: AFP

Porażki Grigora Dimitrowa i Richarda Gasqueta to największe niespodzianki wtorkowych zmagań na kortach w Dubaju. Do drugiej rundy awansowali pozostali rozstawieni zawodnicy.

Borykający się z kłopotami zdrowotnymi Bułgar uległ sklasyfikowanemu na 117. pozycji Malekiemu Jaziriemu, który do turnieju dostał się dzięki dzikiej karcie.

Waleczny Tunezyjczyk skorzystał z przyznanej przez organizatorów przepustki i sensacyjnie pokonał Bułgara, który uskarżał się na kłopoty, ale i chwalił przeciwnika.

Czasami masz takie dni, kiedy nie możesz zrobić nic więcej – mówił Dimitrow. – Ja nie poruszałem się dobrze po korcie i nie byłem w stanie grać tak, jakbym chciał. Malekowi należą się słowa uznania. Przez cały mecz grał na wysokim poziomie, był solidny i trafiał niesamowite uderzenia.

Z kolei radości z pierwszego zwycięstwa nad zawodnikiem z czołowej dziesiątki rankingu nie krył Jaziri.

To wspaniałe uczucie. Jestem naprawdę bardzo szczęśliwy. Od początku starałem się walczyć o każdy punkt, atakować i grać urozmaicony tenis – skomentował 34-letni Tunezyjczyk, który w II rundzie zmierzy się z Robinem Haase.

Innym tenisistą rozstawionym, który pożegnał się już z rywalizacją w Dubaju, jest Richard Gasquet. Francuz uległ w dwóch setach Bornie Coriciowi. Jak podkreślał Chorwat, kluczem do sukcesu we wtorkowym spotkaniu był skuteczny return.

Ten mecz kosztował mnie wiele wysiłku. Ale nie wpadałem w panikę i zachowywałem spokój. Jestem zadowolony, zwłaszcza z jakości mojego returnu. To właśnie dzięki elementowi wygrałem, bo nie serwowałem zbyt dobrze – skomentował Corić, którego następnym rywalem będzie inny Francuz, Benoit Paire.

Bez większych kłopotów mecz pierwszej rundy wygrał Lucas Pouille. W II rundzie Francuz będzie miał okazję zrewanżować się swemu niedzielnemu przeciwnikowi z marsylskiego finału. Chaczanow we wtorek w dwóch setach, każdy zakończony tie breakiem, pokonał Denisa Istomina.

Do kolejnej rundy awansowali również inni rozstawieni tenisiści. Turniejowa „czwórka”, Damir Dzumhur, w dwóch setach uporał się z Yannickiem Madenem, Filip Krajinović, rozstawiony z siódemką, pokonał Thomasa Fabbiano, a Yuichi Sugita, numer osiem z rozstawienia, okazał się lepszy od Ilija Iwaszki.


Wyniki

Pierwsza runda singla:
Malek Jaziri (Tunezja, WC) – Grigor Dimitrow (Bułgaria, 1) 4:6, 7:5, 6:4
Lucas Pouille (Francja, 2) – Ernests Gulbis (Łotwa, Q) 6:4, 6:4
Damir Dzumhur (Bośnia i Hercegowina, 4) – Yannick Maden (Niemcy, Q) 6:3, 6:4
Borna Corić (Chorwacja) – Richard Gasquet (Francja, 5) 6:4, 6:3
Filip Krajinović (Serbia, 7) – Thomas Fabbiano (Włochy) 0:6, 6:2, 6:2
Yuichi Sugita (Japonia, 8) – Ilja Iwaszka (Białoruś, SE) 7:5, 6:1
Karen Chaczanow (Rosja) – Denis Istomin (Uzbekistan) 7:6(1), 7:6(0)
Pierre-Hugues Herbert (Francja) – Joao Sousa (Portugalia) 4:6, 6:4, 7:6(8)
Jan-Lennard Struff (Niemcy) – Andreas Haider-Maurer (Austria, PR) 6:2, 6:4
Jewgienij Donskoj (Rosja) – Blaz Kavcić (Słowenia, LL) 6:3, 6:4