AO: wielki Czilić, dramat Nadala!

/ Michał Jaśniewicz , źródło: ausopen.com/własne, foto: AFP

Marin Czilić oraz Kyle Edmund utworzyli pierwszą parę półfinałową turnieju w Melbourne. Chorwat, po niezwykłym widowisku, wyeliminował Rafaela Nadala, który skreczował w piątym secie. Brytyjczyk niespodziewanie pokonał zaś Grigora Dimitrowa.

Nadal i Czilić stworzyli wielki spektakl w sesji wieczornej na Rod Laver Arena, zakończony jednak w przykry sposób. Po blisko trzech godzinach, prowadzonego w zawrotnym tempie spotkania, lider rankingu prowadził 2-1 i wydawało się, że jest na najlepszej drodze do kolejnego w karierze półfinału Australian Open.

Czilić, który od początku nie ustępował Hiszpanowi, a wręcz długimi momentami dominował w meczu, nie spuścił w czwartej partii z tonu. Z pomocą potężnych forhendów i doskonałych returnów, doprowadził w czwartym gemie do przełamania i prowadzenia 4:1. W tym momencie Nadal skorzystał z pomocy medycznej, skarżąc się na ból w prawym udzie.

Interwencja na niewiele się zdała, gdyż Hiszpan miał coraz większe problemy z poruszaniem po korcie. Czilicia cała ta sytuacja nie wybiła z rytmu i pewnie doprowadził do zwycięstwa w secie 6:2. W decydującej partii sprawdził się najgorszy scenariusz. Nadalowi ból coraz bardziej doskwierał i nie było mowy o rywalizacji na najwyższym poziomie. W związku z czym leworęczny tenisista z Majorki skreczował po dwóch przegranych gemach.

Marin Czilić po raz drugi w karierze wystąpi w półfinale Australian Open. W 2010 roku mecz o finał w Melbourne przegrał z Andy Murrayem.

Teraz na drodze Chorwata stanie Kyle Edmund. Brytyjczyk pokusił się o kolejną niespodziankę w tegorocznym Australian Open, pokonując Grigora Dimitrowa 6:4, 3:6, 6:3, 6:4. Pochodzący z RPA tenisista odnotował w tym spotkaniu 46 „winnerów” i wykorzystał pięć z piętnastu okazji na przełamanie.

To niesamowite uczucie. Jestem bardzo szczęśliwy – powiedział w wywiadzie na korcie Kyle Edmund, który po raz pierwszy wystąpi w wielkoszlemowym półfinale. – Przy tego typy wydarzeniach ciężko jest poradzić sobie z emocjami, one do ciebie nie docierają, więc trudno jest się nimi cieszyć. Ja po tak ciężkim meczu staram się jednak cieszyć każdą chwilą.


Wyniki

Ćwierćfinały singla:
Marin Czilić (Chorwacja, 6) – Rafael Nadal (Hiszpania, 1) 3:6, 6:3, 6:7(5), 6:2, 2:0 i krecz
Kyle Edmund (Wielka Brytania) – Grigor Dimitrow (Bułgaria, 3) 6:4, 3:6, 6:3, 6:4