Błyskawicznie lub dramatycznie

/ bchmielewski , źródło: montecarlo.masters-series.com, foto: montecarlo.masters-series.com

W wyniku czwartkowych spotkań trzeciej rundy turnieju Masters Series w Monte-Carlo miejsca w ćwierćfinałach zapewniło sobie sześciu rozstawionych tenisistów i dwóch bez "numerków". Roger Federer, Rafael Nadal i Novak Djoković znaleźli się w tej grupie, która awansowała w dwóch szybkich setach. Natomiast Nikołaj Dawydienko i Igor Andriejew stali się uczestnikami bardzo długich maratonów.

Roger Federer (numer 1) zrehabilitował się za wczorajszą batalię z kwalifikantem z Hiszpanii, Rubenem Ramirez – Hidalgo, gdzie w trzecim secie przegrywał już 1:5. Dzisiaj nie miał żadnych problemów z pokonaniem Gaela Monfilsa. Szwajcarski lider klasyfikacji ATP został przełamany tylko jeden raz. Po drugim podaniu zwyciężał aż 81 procent piłek, co sprawiło, że Francuz nie mógł zdziałać zbyt wiele. To siódmy z rzędu wygrany mecz Federera na korcie ziemnym. W minionym tygodniu triumfował w Estoril (pierwszy tytuł w sezonie) pod okiem nowego trenera, Jose Higuaresa.

To rzeczywiście był dobry mecz z mojej strony – powiedział Roger. – Mój forehand pracował dzisiaj dobrze. Byłem bardzo zadowolony, że po wczorajszym grałem tak dobrze. Wczoraj zrobiłem kilka błędów, których nie powinienem był popełnić. Ale dziś znów było w porządku. To dobrze, że tak świetnie odnalazłem się po wczorajszym meczu.

O awans do półfinałów "Fed" zagra z Davidem Nalbandianem (numer 6). Argentyńczyk znokautował w jednej czwartej finału Hiszpana Tommy’ego Robredo (numer 12), oddając mu zaledwie jednego gema! David wygrał 24 z 26 piłek po pierwszym podaniu i obronił wszystkie trzy break pointy. Jak podają statystyki, Argentyńczyk to jeden z niewielu zawodników, którzy nie mają ujemnego bilansu spotkań z Federerem. Grali ze sobą szesnaście razy, każdy wygrał ośmiokrotnie. Pod koniec sezonu 2007 Nalbandian dwa razy ograł lidera rankingu i to w imprezach z cyklu Masters Series. Na mączce jednak Szwajcar prowadzi 2:1.

Niespodzianki nie było w konfrontacji Novaka Djokovicia (numer 3) z Andym Murrayem (numer 14). Reprezentant Wielkiej Brytanii wygrał tylko cztery gemy w drugiej partii. Trzeci zawodnik kuli ziemskiej, po raz pierwszy w tym roku występujący na mączce, obronił cztery z pięciu break pointów i po godzinie z dwudziestoma minutami mógł spokojnie rozdawać autografy swoim kibicom.

Jestem bardzo, bardzo, bardzo szczęśliwy i usatysfakcjonowany moim przygotowaniem, zwłaszcza w pierwszym secie – powiedział Djoković. – Chciałem mieć kontrolę nad meczem, być cierpliwym, ale agresywnym. Miałem wrażenie, że on [Murray] był zbyt pasywny w trakcie meczu. Nie wykorzystywał swoich szans. Więc ja zrobiłem użytek z moich.

W bardzo dobrej dyspozycji utrzymuje się Sam Querrey, który po maratońskiej rozgrywce pokonał Francuza Richarda Gasquet (numer 7). W ubiegłym sezonie Amerykanin wygrał zaledwie sześć meczów na nawierzchni ziemnej. Teraz był w stanie zaserwować jedenaście asów i obronić osiem z dziesięciu break pointów.

Ze stratą pięciu gemów do ćwierćfinału awansował Rafael Nadal (numer 2), który po bratobójczym pojedynku wyeliminował Juana Carlosa Ferrero, byłego mistrza Masters Series Monte-Carlo. Nadal objął szybkie prowadzenie, ale Ferrero odrobił straty. Wicelider klasyfikacji ATP dopiero za trzecim podejściem wygrał seta. W drugim nie było już wątpliwości co do tego, kto lepiej czuje się na kortach ziemnych. Rafael zagra teraz z Davidem Ferrerem. Dwa ostatnie mecze tych tenisistów zwyciężył… Ferrer.

Nikołaj Dawydienko znalazł się o krok od opuszczenia Monte-Carlo. W pierwszym secie uległ Niemcowi Philippowi Kohlschreiberowi aż do trzech, głównie za sprawą słabej skuteczności serwisu. W drugiej partii, po dwunastu zaciętych gemach, okazał się lepszy 7:5. Ostatecznie triumfował 6:2 w trzeciej odsłonie, podając w międzyczasie sześć asów serwisowych.

Trzecia runda singla
Roger Federer (Szwajcaria, 1) – Gael Monfils (Francja) 6:3, 6:4
Rafael Nadal (Hiszpania, 2) – Juan Carlos Ferrero (Hiszpania, 13) 6:4, 6:1
Novak Djoković (Serbia, 3) – Andy Murray (Wielka Brytania, 14) 6:0, 6:4
Nikołaj Dawydienko (Rosja, 4) – Philipp Kohlschreiber (Niemcy, 16) 3:6, 7:5, 6:2
David Ferrer (Hiszpania, 5) – Janko Tipsarević (Serbia) 6:4, 6:0
David Nalbandian (Argentyna, 6) – Tommy Robredo (Hiszpania, 12) 6:1, 6:0

Zobacz komplet czwartkowych wyników z Monte-Carlo – sprawdź, jak poradził sobie Nadal w konkurencji deblowej i dlaczego bracia Bryanowie byli bliscy odpadnięcia z turnieju!