Hamburg: Finał Mayerów dla Leonardo

/ Oskar Sozański , źródło: własne, foto: AFP

Leonardo Mayer zwyciężył w turnieju ATP na kortach ziemnych w Hamburgu. W finale ograł Floriana Mayera 6:4, 4:6, 6:3.

Przed wielkim finałem w Hamburgu pewne było to, że mistrzem turnieju zostanie tenisista o nazwisku Mayer. W finale zmierzyli się Niemiec Florian Mayer i „szczęśliwy przegrany” z eliminacji, Argentyńczyk Leonardo Mayer. Co ciekawe – nie był to pierwszy finał, w którym doszło do starcia dwóch Mayerów. W 1981 roku w Sztokholmie Gene Mayer pokonał swojego brata Sandy’ego w meczu o tytuł.

Pojedynek od samego początku stał na wysokim poziomie. Pierwsza partia padła łupem Argentyńczyka 6:4. Drugą odsłonę wygrał Niemiec 6:4. Do rozstrzygnięcia spotkania konieczne było rozegranie trzeciego seta. W nim Leonardo Mayer przełamał rywala w ósmym gemie i prowadzenia już nie oddał. Ostatecznie triumfował 6:4, 4:6, 6:3 i mógł cieszyć się z końcowego sukcesu.

W drugim tygodniu z rzędu „szczęśliwy przegrany” z eliminacji zwyciężył w turnieju ATP. Najpierw tej sztuki dokonał Andriej Rublow w Umagu. Teraz powtórzył to Leonardo Mayer.

Jeszcze w ubiegłą niedzielę 30-latek z Buenos Aires odpadł w kwalifikacjach do zawodów w Hamburgu. Do głównej drabinki dostał się jako „szczęśliwy przegrany. Zastąpił zeszłorocznego mistrza, Słowaka Martina Klizana.

Dla Mayera to drugi tytuł głównego cyklu w karierze i drugi w Hamburgu. Poprzednio na słynnych kortach Rothenbaum wygrywał w 2014 roku. Dzięki dzisiejszemu triumfowi wróci do czołowej „50” rankingu ATP.

W deblu bezkonkurencyjni okazali się Ivan Dodig i Mate Pavić. Najwyżej rozstawieni Chorwaci rozprawili się z turniejową „dwójką” Pablo Cuevasem i Markiem Lopezem 6:3, 6:4.