Ranking ATP: Federer pnie się w górę

/ Tomasz Górski , źródło: własne, foto: AFP

Po kolejnym znakomitym turnieju i finałowym zwycięstwie ze Stanem Wawrinką w Indian Wells, Roger Federer awansował o cztery lokaty i jest obecnie szóstym zawodnikiem rankingu ATP. Wśród Polaków największy skok zanotował Hubert Hurkacz, który przesunął się o trzydzieści cztery lokaty.

W styczniu triumfował w Australian Open, wczoraj wygrał turniej z serii ATP Masters 1000 w Indian Wells. Król Roger Federer wraca po kontuzji na najlepsze tory. Jego znakomite wyniki odzwierciedla także ranking. W każdym kolejnym notowaniu Szwajcar znajduje się coraz wyżej. Tym razem zaliczył skok o cztery pozycje, wyprzedzając m.in. Rafaela Nadala, Jo-Wilfrieda Tsongę czy Marina Czilicia. Teraz ponownie jest szóstym graczem świata i traci do piątego Milosa Raonicia zaledwie 175 punktów. Kanadyjczyk w najnowszym notowaniu zamienił się pozycjami z Kei Nishikorim.

W rankingu „Race to London”. zbierającym punkty wywalczone tylko w tym roku, Roger Federer umocnił się na prowadzeniu. Jego rodak Stan Wawrinka wskoczył na trzecią pozycje. Najlepszą dziesiątkę tego zestawienia zamyka Andy Murray.

Jeśli chodzi o biało-czerwonych to w ostatnim czasie dobrze zaprezentował się Hubert Hurkacz. Czwarta rakieta Polski wystąpiła w Challangerze w Shenzhen. Na początku młody zawodnik pewnie przeszedł kwalifikacje. W turnieju główny podczas zmagań pierwszej rundy wygrał z Di Wu. Dopiero kolejny rywal, utalentowany Koreańczyk, Duck Hee Lee po tie brekau w trzecim secie zdołał pokonać Hurkacza. Ten bardzo dobry występ sprawił, że Polak awansował w rankingu o trzydzieści cztery pozycje i plasuje się teraz na 359. miejscu.

Inni Polacy nie występowali w ubiegłym tygodniu, ale zaliczyli malutkie awanse. Najwyżej notowany jest cały czas Jerzy Janowicz na 183. lokacie, Kamil Majchrzak jest 262. a Michał Przysiężny 296.

Na koniec warto wspomnieć o naszym najlepszym debliście. Łukasz Kubot w Indian Wells dotarł do finału w parze z Marcelo Melo. Dzięki temu Polak znajduje się w dzisiejszym notowaniu na siedemnastej lokacie wśród deblistów. Natomiast razem z Brazylijczykiem w klasyfikacji tego sezonu awansował o czternaście miejsc i jest szósty.

Od środy tenisowy tour przenosi się do Miami. Tam również odbędzie się turniej serii ATP Masters 1000. Będzie to kolejna okazja na zdobycie cennych punktów. Triumfator będzie mógł dopisać sobie ich aż tysiąc. Emocji nie powinno zabraknąć.