Dubaj: Murray blisko kolejnego tytułu

/ Maciej Mikołajczyk , źródło: atpworldtour.com/własne, foto: AFP

Andy Murray nie zawiódł swoich kibiców. Szkot zgodnie z przewidywaniami awansował do finału turnieju Dubai Duty Free Tennis Championships i jest o krok od wywalczenia 45. mistrzostwa w głównym cyklu.

Brytyjczyk do pojedynku z Lucasem Pouillem przystępował po maratońskim boju z Philippem Kohlschreiberem, w którym obronił aż siedem piłek meczowych ( o tym spotkaniu można przeczytać TUTAJ). Lider rankingu ATP zdołał jednak się zregenerować i w piątek odniósł kolejne zwycięstwo.

Murray mecz z Francuzem rozpoczął od mocnego uderzenia, wygrywając pierwsze trzy gemy, ale potem do głosu doszedł reprezentant „trójkolorowych”, który odrobił straty. Ostatecznie partia otwarcia padła jednak łupem Szkota, który wygrał 7:5.

W drugiej odsłonie spotkania Murray był już klasą samą dla siebie i zwyciężył bardzo pewnie 6:1. Pojedynek brytyjsko-francuski trwał 95 minut.

Finałowym rywalem 29-latka z Glasgow będzie Fernando Verdasco. Hiszpan wygrał 7:6(5), 5:7, 6:1 z rewelacyjnym Holendrem Robinem Haase.

Brytyjczyk w bilansie spotkań prowadzi z tenisistą z Półwyspu Iberysjkiego 12:1. Hiszpan jedyne zwycięstwo do tej pory odniósł w 2009 roku w czwartej rundzie Australian Open.

W turnieju w Dubaju jest także miły polski akcent. W finale debla wspólnie z Rohanem Bopanną zagra Marcin Matkowski (o tym meczu można przeczytać TUTAJ). Ich rywalami będą oznaczeni numerem czwartym Rojer i Tecau.
 


Wyniki

Półfinał singla
Andy Murray (Wielka Brytania, 1) – Lucas Pouille (Francja, 7) 7:5, 6:1
Fernando Verdasco (Hiszpania) – Robin Haase (Holandia) 7:6(5), 5:7, 6:1