To nie był przypadek!

/ Anna Wilma , źródło: opencv.es, foto: opencv.es

Marat Safin potwierdził dziś w Walencji, że jego piątkowa wygrana nad Tomasem Berdychem w Moskwie w ramach rozgrywek o Puchar Davisa nie była dziełem przypadku. Grający z dziką kartą Rosjanin wyeliminował rozstawionego z numerem czwartym Juana Carlosa Ferrero w pierwszej rundzie Open de Tenis Comunidad Valenciana. O pechu mogą mówić natomiast reprezentanci Belgii, których zdziesiątkowały kontuzje.

Spotkanie Safina i Ferrero od kilku dni zapowiadano jako hit wstępnej fazy turnieju. Rzeczywiście, panowie dostarczyli swoim kibicom niezapomnianych wrażeń. Ich mecz trwał ponad dwie godziny. W pierwszym secie Rosjanin został zepchnięty do defensywy, ponieważ miał nieco problemów z utrzymaniem własnego podania. Obronił jednak trzy breakpointy. Sam przełamał Ferrero tylko raz – i już więcej okazji w partii nie miał. Wyszedł na prowadzenie 1:0. W drugiej odsłonie walka była wyrównana, a szale przechylały się w stronę obydwu panów. Tutaj większą wytrzymałością wykazał się Hiszpan, który wygrał dopiero 7:5. Safin nie pozwolił, by losy meczu obróciły się na jego niekorzyść. Lepiej serwował, nie znajdując się w sytuacji zagrożenia. Ponownie jedna chwila nieuwagi kosztowała Ferrero całego seta, mecz i awans do drugiej rundy.

O zawodach z pewnością szybko będą chcieli zapomnieć kibice belgijscy. Po wczorajszym kreczu Stev’a Darcisa dziś poddał się Christophe Rochus. Przy stanie 2:6, 0:2 w meczu z Eduardo Schwankiem z Argentyny ból szyi Belga stał się nie do wytrzymania i tenisista zrezygnował z dalszej gry. Kristof Vliegen poniósł wysoką porażkę z kwalifikantem hiszpańskim, Pablo Andujarem.

Mecze pierwszej rundy

Marat Safin (Rosja, WC) – Juan Carlos Ferrero (Hiszpania, 4) 6:3, 5:7, 6:4
Eduardo Schwank (Argentyna) – Christophe Rochus (Belgia) 6:2, 2:0 krecz
Pablo Andujar (Hiszpania, Q) – Kristof Vliegen (Belgia) 6:4, 6:1

Zobacz dzisiejsze rezultaty z Walencji