Metz: Benneteau wygrywa, Tsonga nie zagra

/ Sebastian Dąbrowski , źródło: własne, foto:

Po porażce w Pucharze Davisa z Chorwacją, tenisiści z Francji, będą chcieli wygrać turniej rozgrywany na własnym terenie. Ich główny faworyt do zwycięstwa i zarazem obrońca tytułu Jo-Wilfred Tsonga, niestety musiał się wycofać z powodu kontuzji rzepki. Jednakże, kibice nie mają co narzekać na brak swoich reprezentantów.

W pierwszym meczu turnieju singla mężczyzn w Metz, grający dzięki dzikiej karcie faworyt gospodarzy Francuz Julien Benneteau zmierzył się ze Słowakiem Martinem Klizanem (5). Faworytem meczu był Słowak, ale Francuzi przed własną publicznością zawsze są bardzo niebezpieczni. Potwierdził to początek meczu. Benneteau w pierwszym gemie przełamał rywala, później wygrywając podanie i szybko zrobiło się 2:0. Na kolejne przełamanie nie trzeba było długo czekać. Słowak przegrał serwis w piątym gemie, czym pogrzebał szanse na wygranie seta.

Drugi set przebiegał identycznie jak pierwsza odsłona. Słowak przegrał na początku serwis i po chwili Francuz odskoczył na 2:0. Po raz kolejny Klizan nie utrzymał podania w piątym i siódmym gemie. Tym samym Francuz Julien Benneteau wygrywa seta i całe spotkanie 6:2, 6:1. – Oczekuję utrzymania takiej formy podczas trwania turnieju – przyznał po meczu reprezentant „Trójkolorowych”.

W drugim meczu dzisiejszego dnia, spotkali się dwaj leworęczni gracze- Horacio Zeballos i Gilles Muller (6). Mecz lepiej zaczął Luksemburczyk, który w pierwszy gemie miał 3 szanse na przełamanie, jednak Argentyńczyk wygrał kolejne pięć piłek i utrzymał serwis. Później obydwaj zawodnicy wygrywali pewnie podania, doprowadzając do tie breaka. Dodatkowa rozgrywka, była pełna zwrotów akcji, ale ostatecznie Muller wygrał 7-5.

W drugim secie obydwaj zawodnicy pewnie wygrywali gemy serwisowe do stanu 4:4. W dziewiątym gemie, Zeballos przy podaniu rywala miał dwie szanse na przełamanie, jednak Luksemburczyk obronił się asami. Kluczowym momentem drugiego seta i zarazem meczu był 12 gem. Argentyńczyk nie wytrzymał presji i przegrał podanie do 15. Tym samym Gilles Muller wygrał 7:6(5), 7:5 i awansował do kolejnej rundy.
 


Wyniki

Pierwsza runda singla:
Julien Benneteau (Francja, WC) – Martin Klizan (Słowacja, 5) 6:2, 6:1
Gilles Muller (Luksemburg, 6) – Horacio Zeballos (Argentyna) 7:6(5), 7:5