Rio: porażka turniejowych jedynek, szansa dla Polaków

/ Maciej Pietrasik , źródło: własne, foto: AFP

Niedziela nie była dobrym dniem dla najwyżej rozstawionych par w turniejach deblowych. Odpadły siostry Williams, przegrali też Pierre-Hugues Herbert i Nicolas Mahut. To dobra wiadomość dla Łukasza Kubota i Marcina Matkowskiego.

Pierre Hugues-Herbert i Nicolas Mahut to liderzy światowego rankingu, którzy w Rio rozstawieni zostali z "jedynką". Nic dziwnego – w tym roku triumfowali na Wimbledonie, w Monte Carlo, Indian Wells, czy Miami. Na francuską parę w przypadku awansu do ćwierćfinału mogli trafić Łukasz Kubot i Marcin Matkowski.

Na pewno tak się jednak nie stanie i to nie z powodu porażki naszej pary. Polacy w sobotę awansowali do drugiej rundy, a w poniedziałek będą faworytami w walce o ćwierćfinał. Herberta i Mahuta w turnieju już natomiast nie ma – w pierwszej rundzie lepsi okazali się Kolumbijczycy Juan Sebastian Cabal i Robert Farah.

W pierwszym secie nie mieliśmy ani jednego przełamania i o wszystkim rozstrzygał tiebreak. W nim aż pięć z jedenastu punktów zakończyło się za to zwycięstwem odbierających, a o jednego minibreaka lepsi okazali się Cabal i Farah.

Kolumbijczycy podbudowani wygraną w tiebreaku drugą partię rozpoczęli od przełamania "na sucho". Przewagę utrzymali do końca meczu, choć w ostatnim gemie przegrywali 0-40 i musieli bronić czterech break pointów. Wyszli z opresji, wykorzystali drugiego meczbola i wygrali cały mecz 7:6(4), 6:3.

W drugiej rundzie Cabal i Farah zmierzą się z Amerykanami Stevem Johnsonem i i Jackiem Sockiem. To właśnie z którąś z tych par Kubot i Matkowski mogą zagrać o wejście do strefy medalowej. Najpierw Polacy muszą jednak wygrać z Roberto Bautistą-Agutem i Davidem Ferrerem. Ten mecz już w poniedziałkowy wieczór.


Wyniki

Pierwsza runda debla:
J. S. Cabal, R. Farah (Kolumbia) – P.-H. Herbert, N. Mahut (Francja, 1) 7:6(4), 6:3