Australian Open: Dżokovic nie z tej planety

/ Antoni Cichy , źródło: własne, foto: AFP

Novak Dżoković w wielkim stylu pokonał Rogera Federera i stanie przed szansą na szósty triumf w Australian Open. Serb w pierwszych dwóch setach grał kosmiczny tenis

– To oni mnie stworzyli. Czuję, że znalazłem się u szczytu kariery – powiedział obecnie najlepszy tenisista świata tuż po meczu w wywiadzie udzielanym na korcie. Patrząc na jego grę w pierwszych dwóch setach nie trudno było odnieść takie wrażenie. Dżoković prezentował po prostu tenis nie z tej planety. Należało się wręcz zastanowić, czy po drugiej stronie siatki naprawdę stoi Roger Federer i naprawdę ktoś jest w stanie tak zdominować Szwajcara.

Po pierwszym secie trudno było nie przecierać oczu ze zdumienia. Lider światowego rankingu potrzebował ledwie 22 minut do wygrania sześciu gemów. Federerowi oddał jednego. W drugiej partii wiele się nie zmieniło. Dżoković napotkał nieco większy opór, ale nie na tyle, by sobie nie poradzić. Stracił tym razem dwa gemy.

Szwajcarowi nadzieję przywrócił trzeci set. Po pierwszych dwóch gemach, kiedy Serb zaczynał wjeżdżać na autostradę do finału, Federer wreszcie go dopadł. Zaczął grać jak za najlepszych czasów. Widowiskowo, skutecznie. Po jednym z jego skrótów sam Dżoković, jeszcze w biegu do piłki – choć widział, że i tak do niej nie dojdzie – uniósł kciuk w górę, wyrażając podziw dla rywala. Czterokrotny triumfator Australian Open wygrał seta za sprawą przełamania w ponad 10-minutowym szóstym gemie, czyniąc sprawę awansu do finału otwartą.

Pomiędzy trzecim a czwartym setem na Rod Laver Arena zamknięto dach, co wiązało się z kilkuminutową przerwą. Ta nieco wybiła z rytmu rozstawionego z numerem 1 Novaka, ale szybko się otrząsnął i zdążył utrzymać podanie. Przy prowadzeniu 4:3 przełamał Szwajcara, a chwilę później przypieczętował awans do finału.

O szósty triumf w Melbourne Dżoković zagra z Andym Murrayem – co było powtórką ubiegłorocznego finału – lub Milosem Raoniciem. Ich półfinałowe starcie w piątek.

 


Wyniki

Półfinał singla:
Novak Dżoković (Serbia, 1) – Roger Federer (Szwajcaria, 3) 6:1, 6:2, 3:6, 6:3