Sydney: Troicki broni tytuł

/ Jacek Kułakowski , źródło: własne, foto: AFP

Viktor Troicki po raz drugi z rzędu został mistrzem turnieju Apia International Sydney. W dramatycznym finale Serb pokonał Grigora Dimitrowa 2:6, 6:1, 7:6(7).

Sobotnie zamknięcie zawodów było prawdziwym widowiskiem. Mecz obfitował w dobre zagrania z obu stron, do tego mogły podobać się emocjonujące zwroty akcji.

Na początku spotkanie szło po myśli młodszego Dimitrowa. Bułgar świetną grą z linii końcowej oraz dobrym serwisem wypracował sobie przewagę w pierwszym secie, którego zamknął wynikiem 6:2, w niecałe pół godziny. Kilka minut później sytuacja całkowicie się odwróciła. 24-latek nagle zgasł, a jego gra z nieznanych przyczyn stała się zauważalnie gorsza. Sytuacji nie mógł nie wykorzystać 29-letni Troicki. Tenisista zdołał przełamać rywala aż 3-krotnie i wygrać drugą partię 6:1, w jeszcze krótszym czasie.

Szczególnie emocjonujący był trzeci set. W decydującej rozgrywce obaj panowie zajadle walczyli o każdy punkt. Ponad połowa gemów była rozgrywana na przewagi. Dopiero przy stanie 4:4 jako pierwszy przełamanie wywalczył Serb. Tenisista z Belgradu miał szansę na zamknięcie meczu przy własnym podaniu, ale jej nie wykorzystał. Dimitrow odrodził się i doprowadził aż do tie breaka.

Rozgrywka dodatkowa przyniosła najwięcej wrażeń. Troicki obronił w niej piłkę meczową. Konfrontacja zakończyła się spektakularną wymianą, w której obrońca tytułu zagrał niesamowity passing shot.

Dla Viktora Troickiego jest to 3 tytuł w karierze. Serb dzięki zwycięstwu poprawił też niekorzystny rekord w finałach ATP na 3-5. Teraz z numerem 21 wystąpi w ósmym w wielkoszlemowym Australian Open.


Wyniki

Finał singla:
Viktor Troicki (Serbia, 3) – Grigor Dimitrow (Rumunia, 4) 2:6, 6:1, 7:6(7)

Finał debla:
J. Murray, B. Soares (Wlk. Brytania, Brazylia) – R. Bopanna, F. Mergea (Indie, Rumunia, 4) 6:3, 7:6(6)