Winston-Salem: trzeci tytuł Andersona

/ Antoni Cichy , źródło: atpworldtour.com/własne, foto: AFP

Kevin Anderson pokonał w finale turnieju w Winston-Salem Pierre’a-Huguesa Herbert i zdobył pierwszy w tym sezonie tytuł. To trzeci triumf 29-latka w karierze w rozgrywkach ATP.

Południowoafrykańczyk był niekwestionowanym faworytem finałowego pojedynku. Jest tenisistą z drugiej dziesiątki światowego rankingu, a Francuz z drugiej, ale setki. Na korcie różnica nie dała o sobie znać, choć jak można było się spodziewać, triumfował główny pretendent do tytułu.

Pierwszego seta rozstawiony z „dwójką” Anderson wygrał 6:4. Do kluczowego przełamania doprowadził w piątym gemie. Wyszedł na prowadzenie 40-0 i miał trzy break pointy. Herbert dwa obronił – trzeciego już nie.

Przy stanie 4:2 29-latek był blisko kolejnego breaka, ale ostatecznie francuski kwalifikant utrzymał podanie. Sytuacja powtórzyła się w dziewiątym gemie. Anderson wypracował sobie break pointa, a zarazem setbola. I tym razem Francuz wyszedł obronną ręką. Na niewiele się to zdało, bowiem nie był w stanie przełamać serwującego na seta rywala.

W pierwszej fazie drugiego seta role się odwróciły i to Herbert napierał na podającego rywala. Miał nawet cztery break pointy na 3:1, ale wszystkie zmarnował. Południowoafrykańczyk wykazał się większą skutecznością i przy stanie 5:5 zamienił drugą okazję na decydujące przełamanie. Po chwili zakończył pojedynek, wygrywając swojego gema serwisowego do 15.

Anderson wykorzystał najlepiej jak mógł dziką kartę, którą otrzymał. Wywalczył w Winston-Salem trzeci tytuł w karierze. Od jego poprzednich dwóch triumfów upłynęło już sporo czasu. Poprzednio najlepszy był w 2012 roku w DelrayBeach, a wcześniej w 2011 w Johannesburgu.
 


Wyniki

Finał singla:
Kevin Anderson (RPA, WC, 2) – Pierre-Hugues Herbert (Francja, Q) 6:4, 7:5