Newport: Ram wraca na tron po 6 latach!
Rajeev Ram sześć lat czekał na drugi tytuł ATP. Zdobył go ponownie w Newport. W finale zwieńczył wspaniały tydzień równie wspaniałym zwycięstwem nad Ivo Karloviciem. Chorwat podobnie jak przed rokiem otarł się o triumf w Hall of Fame Tennis Championships.
Droga 31-letniego Amerykanina do tytułu była usłana przeszkodami. W pierwszej rundzie, zanim sensacyjnie wyeliminował Johna Isnera, obronił piłkę meczową. Aż dwa meczbole miał Adrian Mannarino, z którym Ram mierzył się w ćwierćfinale. Ale i wtedy doświadczony tenisista uciekł spod noża.
Karlović był zdecydowanym faworytem finałowego pojedynku, jednak na korcie na niewiele się to zdało. Amerykanin wygrał pierwszego seta 7:6(5) po jego woleju w siatkę. Turniejowej „dwójki” nie wyprowadziło to z równowagi – wręcz zmotywowało. W drugiej partii Chorwat zamienił na przełamanie na 6:5 jeden z czterech break pointów.
Decydujący set był niejako kopią pierwszego, ale stawka tie breaka nieporównywalnie większa. Ram rozegrał go koncertowo. Po dwóch mini breakach prowadził 6-2 i miał w odwodzie cztery piłki mistrzowskie. Po uderzeniu rywala w siatkę wykorzystał już pierwszą z nich. Po sześciu latach odzyskał tytuł Hall of Fame Tennis Championships, a jednocześnie wygrał drugi turniej ATP w karierze.
Notowany w trzeciej „10” rankingu ATP Chorwat po raz drugi z rzędu przegrał finał w Newport. Dwanaście miesięcy temu uległ Lleytonowi Hewittowi, teraz fantastycznie grającemu Ramowi. – To był dobry mecz. W końcówce rywal zagrał nieco lepiej. Podobnie jak przed rokiem mecz był bardzo wyrównany. Mogłem wygrać oba te finały, ale zawsze jest kolejny rok – pocieszał się Karlović.