Madryt: znakomity Nadal pierwszym finalistą

/ Antoni Cichy , źródło: Korespondencja z Madrytu, foto: AFP

Rafael Nadal został pierwszym finalistą turnieju w Madrycie. Obrońca tytułu wygrał 7:6(3), 6:1 z Tomasem Berdychem. W drugim secie dominacja Hiszpana nie podlegała wątpliwości.

"Rafa" po każdym z dotychczasowych pojedynków powtarzał niczym mantrę, że to jeszcze nie ta gra, jakiej by sobie życzył. Wydaje się, że w drugiej partii sobotniego półfinału to już był ten Rafael Nadal, który seryjnie wygrywał turnieje Rolanda Garrosa i inne na mączce.

Gra gem za gem w pierwszej partii doprowadziła do tie breaka. Nadal mógł przełamać wcześniej Czecha, ale ten wychodził z kryzysowych sytuacji obronną ręką, głównie za sprawą serwisu. W tie breaku ta broń już nie zadziałała. Obrońca tytułu zdobył małe przełamania na 3-2, a następnie na 5-2 i przewagi nie roztrwonił.

Drugi set na początku przypominał to, co działo się kilkadziesiąt minut wcześniej. Kolorytu rozgrywce próbował nadać sędzia, który w trzecim gemie nie dostrzegł, że piłka po uderzeniu Nadala w taśmę spadła po jego stronie. Ku zaskoczeniu Berdycha oznajmił koniec gema – na szczęście w porę się zreflektował. Czechowi to i tak nie pomogło, bo "Rafa" utrzymał podanie.

Z każdym kolejnym punktem faworyt publiczności spisywał się tylko lepiej. Podejmował ryzyko, posyłał niesamowite forhendowe passing shoty bądź winnery pod samą linię. Od stanu 2:1 aż do ostatniej piłki dominował, grał po prostu koncertowo. Dwukrotnie przełamał Berdycha, kończąc pojedynek gemem wygranym do 0.

Na brawa i to samego Czecha zasłużyli też kibice. Oczywiście, stali murem za swoim rodakiem, ale robili to w sposób kulturalny, godny tenisowych spektakli. Schodzącego z kortu Berdycha pożegnali gromkimi oklaskami, a on się is odwdzięczył.

W finale Nadal zmierzy się z Andy’m Murray’em lub Keiem Nishikorim, którego pokonał w ubiegłorocznym meczu o tytuł.


Wyniki

Półfinał singla:
Rafael Nadal (Hiszpania, 3) – Tomas Berdych (Czechy, 6) 7:6(3), 6:1