Miami: czwarty finał Murray’a
Andy Murray pokonał w półfinale turnieju w Miami 6:4, 6:4 Tomasa Berdycha. Szkot stanie w niedzielę przed szansą na zdobycie trzeciego tytułu Miami Open.
Czwarty tenisista globu znów pokazał, że w tym sezonie należy się z nim liczyć w każdych rozgrywkach. Przeciwko Berdychowi zagrał niezwykle solidnie. Dobrze serwował i nie oddawał zbyt wielu punktów przy własnym podaniu.
Dwukrotny triumfator rozgrywek pojedynek rozpoczął znakomicie. Już w pierwszym gemie przełamał rywala. Odpowiedź turniejowej „ósemki” była błyskawiczna i skuteczna, bo doprowadził do breaka powrotnego. Rozstawiony z „trójką” 27-latek nie zaniechał jednak dalszych prób i w trzecim gemie znów zaliczył przełamanie. Murray do samego końca seta utrzymywał podanie, w efekcie czego wygrał go 6:4.
Początek drugiej partii był kopią tego, co działo się w pierwszej. Po trzech gemach i trzech przełamaniach Brytyjczyk prowadził 2:1. Podobnie jak kilkadziesiąt minut wcześniej, Szkot nie stracił już serwisu, z każdym kolejnym gemem przybliżając się do finału. Berdych próbował jeszcze odwrócić losy spotkania, kiedy Murray serwował na zwycięstwo przy stanie 5:4. Czech wygrał dwie pierwsze piłki, ale czwarty tenisista globu nie dopuścił do breaka.
Szkot rywala, z którym zmierzy się w finale, pozna dopiero w nocy czasu polskiego. W drugim półfinale zagrają Novak Dżoković i nadzieja gospodarzy John Isner.
Wyniki
Półfinał singla:
Andy Murray (Wielka Brytania, 3) – Tomas Berdych (Czechy, 8) 6:4, 6:4