Acapulco: czwarty skalp Ferrera

/ Antoni Cichy , źródło: atpworldtour.com/własne, foto: AFP

David Ferrer został triumfatorem turnieju w Acapulco. Hiszpan w finale pokonał w dwóch setach Keia Nishikoriego. To jego czwarty tytuł w Abierto Mexicano Telcel.

O lepszą obsadę meczu finałowego kibice w Acapulco nie mogli prosić. O zwycięstwo biło się dwóch najwyżej rozstawionych zawodników, w tym trzykrotny triumfator tychże rozgrywek.

Rozstawiony z „dwójką” 32-latek od samego początku spotkania zmierzał do czwartego tytułu. Szybko przełamał Nishikoriego na 3:1. Przez cztery kolejne gemy żaden z tenisistów nie był w stanie utrzymać podania, więc po swoim trzecim breaku Ferrer prowadził 5:3. Na stratę serwisu już sobie nie pozwolił. Wygrał gema na 6:4 do 0.

Hiszpan dobrą postawę kontynuował także w trzeciej partii. Objął prowadzenie 3:0. Japończyk nie poddał się i po przełamaniu powrotnym wyrównał stan rywalizacji na 4:4. Kiedy trzykrotny triumfator rozgrywek w Acapulco doprowadził do breaka na 5:4, wydawało się, że znalazł się na ostatniej prostej do triumfu.

Nishikori znów odrobił stratę, także zaliczając przełamanie na 5:5. Odpowiedź turniejowej „dwójki” okazała się jednak zabójcza. Dwa wygrane gemy z rzędu, w tym jeden przy serwisie rywala, zapewniły mu czwarty tytuł w Acapulco.

Nishikori mimo porażki w finale znajdzie się w poniedziałek na najwyższym w karierze czwartym miejscu w rankingu ATP. Ferrera czeka awans z 9. pozycji na 8.